BlackRock, największa firma inwestycyjna na świecie, poinformowała, że zwiększyła swoje zaangażowanie w akcjonariacie Banku Pekao powyżej progu 5 proc.
BlackRock poinformował o tym fakcie, ponieważ według polskiego prawa, każdy akcjonariusz musi podać do wiadomości publicznej, że znalazł się w posiadaniu większego niż 5 proc. pakietu akcji spółki giełdowej notowanej na giełdzie w Warszawie.
Nowojorska firma, która posiada biura w 30 krajach i obsługuje klientów w ponad 100 państwach, stała się czwartym co do wielkości pakietu akcji udziałowcem Pekao, drugiego największego banku w Polsce.
Firma ubezpieczeniowa PZU S.A. jest obecnie największym właścicielem banku (20 proc. akcji), a tuż za nim znajduje się Polski Fundusz Rozwoju, państwowa instytucja rozwojowa (niecałe 13 proc.). Poprzez te dwie kontrolowane przez siebie spółki państwo polskie posiada kontrolny pakiet akcji Banku Pekao.
Trzecim największym udziałowcem Pekao jest włoski bank Unicredit.
Według dorocznego raportu doradcy inwestycyjnego Willis Towers Watson, BlackRock – który zarządza aktywami o wartości 6,84 biliona dolarów – jest największą firmą inwestycyjną na świecie. Amerykańska firma dzierży ten tytuł nieprzerwanie od 2009 roku.
Połączone fundusze BlackRock są warte więcej niż gospodarka Japonii, trzecia co do wielkości na świecie.
Samo Pekao poinformowało, że zwiększenie zaangażowania przez BlackRock traktują jako pozytywną ocenę potencjału banku.
„Uważam, że Pekao może być atrakcyjne dla inwestorów ze względu na wysoką płynność, fakt, że jesteśmy dobrze dokapitalizowani i hojnie dzielimy się zyskiem z akcjonariuszami” – powiedział Michał Krupiński, prezes zarządu Banku Pekao.
Według Krupińskiego, inwestorzy pozytywnie oceniają też strategię banku. „Większość z nich [naszych inwestorów – przyp. red.] ma co najmniej kilkuletni profil inwestycyjny i liczy się dla nich budowa trwałych przewag konkurencyjnych, nie tylko tych, które zwiększają zyskowność w perspektywie kilku kwartałów. Zwracają uwagę na długoterminową zdolność banków do systematycznych wypłat dywidend” – dodał prezes.
Jak podało Pekao w komunikacie, obecnie 72 proc. rekomendacji analityków giełdowych dla akcji Banku Pekao to rekomendacja „kupuj”.
>>> Czytaj też: Amerykański fundusz został głównym udziałowcem w Axel Springer, największym wydawcy w Europie