Założyciele startupów, którzy przeprowadzili je przez pierwszy etap działalności, zasługują na medal, uważa Piotr Bodył-Szymala z Santander Bank Polska. Podpowiada, jak mogą oni uniknąć poważnych błędów i na co powinni zwracać uwagę, szukając finansowania.
Polski rynek finansowania dostępnego dla startupów jest niewielki, mówi mecenas Piotr Bodył Szymala. To tylko jedna z trudności, jaką napotykają założyciele firm, szukając środków na ich rozwój.
– Wszyscy powinniśmy składać się na bonusy i medale dla tych, którzy postanawiają rozpoczynać działalność i budować startupy – mówi Piotr Bodył-Szymala w rozmowie z 300Gospodarką.
Czytaj też: Najlepsze miasta w Europie dla start-upów. Warszawa w pierwszej dziesiątce
Choć wykazują się oni przedsiębiorczością i odwagą, to popełniają też błędy. Na przykład rozsyłając identyczne aplikacje o środki do wielu instytucji. Albo zakładając, że instytucje finansujące podzielają emocje, które towarzyszą tworzeniu nowej, innowacyjnej firmy.
Mec. Piotr Bodył-Szymala ma dla przedsiębiorców kilka rad. Podpowiada, kiedy najlepiej rozejrzeć się za finansowaniem. Ale zwraca też uwagę na rolę dobrego zespołu w firmie.
Rozmowa odbyła się podczas kongresu Impact’24, który odbył się w Poznaniu w dniach 15-16 maja.
Polecamy też inne wywiady z kongresu:
- Polski rynek e-commerce mógłby rosnąć szybciej. Firmy powinny wyjść za granicę [WIDEO]
- Pokolenie Z zatrzyma patodeweloperkę? „Mają inne potrzeby” [WIDEO]
- Jak skutecznie bronić się przed dezinformacją? „Trwa wyścig” [WIDEO]
- Wobec Rosji musimy być konsekwentni. Rozmowa z dyrektorem Ośrodka Studiów Wschodnich [WIDEO]
- Podatek bankowy do zmiany? Wywiad z przewodniczącym Komisji Nadzoru Finansowego [WIDEO]