Średnioroczna cena ropy Brent wzrośnie do poziomu ok. 75-80 dolarów za baryłkę w 2022 roku. Będzie to skutek dalszego wzrostu popytu na ropę do poziomów sprzed pandemii, ograniczonych zdolności wydobywczych OPEC+, niskich zapasów ropy w krajach OECD, utrzymania wysokich cen gazu oraz ryzyk geopolitycznych – podał PKN Orlen.
– Marża rafineryjna – oczekujemy wzrostu marż rafineryjnych (r/r) do poziomu 4-5 USD/bbl w efekcie wzrostu popytu na paliwa na skutek ożywienia gospodarczego. W dłuższej perspektywie marże będą pod presją globalnej nadwyżki mocy rafineryjnych – informuje Orlen
Marża rafineryjna z dyferencjałem B/U (różnicą między cenami ropy Brent i Urals) wyniosła 4,3 dolara za baryłkę w 2021 roku. To wzrost o 54 proc. rok do roku.
– Marża petrochemiczna – oczekujemy spadku marż petrochemicznych (r/r) do poziomu 1 100-1 200 euro/t w efekcie wzrostu cen ropy oraz cen gazu. Czynnikiem wspierającym marże jest silny popyt skorelowany ze wzrostem PKB oraz mniejszy import ograniczony przez wzrost kosztów frachtu – podano także.
Czytaj również: Cena baryłki ropy jest najwyższa od siedmiu lat, znów rosną obawy o inflację
Marża petrochemiczna wyniosła 1 273 euro za tonę w 2021 roku. Tu także odnotowano wzrost rok do roku o 52 proc.
W przypadku cen gazu ziemnego koncern oczekuje spadku do poziomu ok. 200 zł/MWh w efekcie stopniowej normalizacji notowań, która powinna nastąpić po sezonie grzewczym. Czynnikiem wspierającym ceny gazu są niskie stany magazynowe w Europie.
– Energia elektryczna – oczekujemy wzrostu cen energii elektrycznej (r/r) do poziomu ok. 450 zł/MWh w efekcie oczekiwanego wzrostu cen praw do emisji CO2 oraz wysokich cen gazu – podał też Orlen.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 131,5 mld zł w 2021 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
Fuzja Orlenu i Lotosu: Saudi Aramco przejmie część rafinerii, MOL przejmie stacje