Marzec przyszłego roku będzie ważnym momentem co do zmiany parametrów w polityce pieniężnej i być może właściwym, by rozpocząć dyskusję o obniżkach stóp procentowych, ocenił członek Rady Polityki Pieniężnej Cezary Kochalski.
Według niego, utrzymywanie relatywnie wysokich stóp procentowych dłużej, niż to jest konieczne nie jest wskazane. Słabsza koniunktura w otoczeniu polskiej gospodarki i jej silniejsze przełożenie na Polskę, jak również niższa dynamika kosztów pracy, wzmacniają scenariusz rozważenia cięć w marcu. Jednak luźna polityka fiskalna jest czynnikiem, który może nieco modyfikować siłę przekonań o cięciach stóp.
Rozpoczęcie dyskusji w marcu
– Od roku podtrzymuję ocenę, że w marcu 2025 roku może dojść do dyskusji o obniżkach stóp procentowych. Scenariusze kolejnych miesięcy zmieniają akcenty, ale tego scenariusza nie niwelują. Jestem przygotowany na dyskusję o obniżkach stóp procentowych w marcu przyszłego roku. Prezentuję stanowisko, w którym nie chcę utrzymywać relatywnie wysokich stóp procentowych dłużej, niż to jest konieczne. Jestem przygotowany na sytuację, w której jeśli pojawi się przestrzeń w marcu – będę za dyskusją i za rozważaniem zmian parametrów polityki pieniężnej. Moim zdaniem, przestrzeń do cięcia stóp procentowych może pojawić się w marcu – powiedział Kochalski w rozmowie z ISBnews.
Członek RPP wskazał, że większość opinii na rynku wskazuje na późniejszy moment zmiany parametrów polityki pieniężnej niż marzec.
– Więcej głosów jest na rynku za tym, że zmiana parametrów polityki pieniężnej nastąpi później niż w marcu. Moje stanowisko jest bardzo pragmatyczne – w marcu mamy projekcję. Zazwyczaj tak się działo, że jeśli nie napływały informacje wagi szczególnej pomiędzy projekcjami, to sytuacje decyzyjne najbardziej związane były z momentem ogłaszania projekcji. Bardzo mocno podkreślam także kwestię działań regulacyjnych. Podtrzymuję termin marcowy jako możliwy czas dyskusji nad zmianą parametrów polityki pieniężnej. Jest to rozsądne i racjonalne – zadeklarował Kochalski.
Działania osłonowe
Według niego, podtrzymanie decyzji rządu o zniesieniu osłon łagodzących skutki wzrostu energii w przyszłym roku może mieć wpływ na siłę nabywczą konsumentów – czyli ją osłabić, a to z kolei może wpłynąć na niższą dynamikę PKB, wzmocnić dezinflację, ale jednocześnie mieć wpływ na oczekiwania inflacyjne.
– Jeśli rząd wprowadziłby działania osłonowe od przyszłego roku, to trochę poprawi potencjalny scenariusz obniżek stóp procentowych. Osobiście biorę pod uwagę wszystkie czynniki wpływające na inflację konsumencką, w tym o charakterze regulacyjnym. Tak poczyniłem w sytuacji, kiedy byliśmy przed dylematem podwyżek stóp, i taką mam postawę w sytuacji, kiedy jesteśmy przed dylematem obniżek stóp. Osobiście nie będę odcinał działań regulacyjnych od procesów ekonomicznych na potrzeby chwili – powiedział Kochalski.
Jak dodał członek RPP, bez względu na działania regulacyjne jest szansa na osiągnięcie celu inflacyjnego w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. W jego ocenia, jeśli działania osłonowe rząd wprowadzi – dyskusja o obniżkach będzie prostsza, łatwiejsza.
Ostrożne cięcie
W kwestii tego, jaka może być spodziewana skala obniżek stóp procentowych w przyszłym roku – członek Rady poinformował, że „dotychczas nie było to przedmiotem debat”.
– Uważam, że na dzień dzisiejszy większe jest prawdopodobieństwo stosowania ostrożnego podejścia w luzowaniu monetarnym. Mój scenariusz rozstrzygnięć w sferze regulacyjnej, geopolitycznej, gospodarczej i realizacji KPO z dzisiejszej perspektywy – nie zmienia sytuacji na tyle, żeby decydować się na głębokie posunięcia. Myślę, że raczej, byłyby to najniższe zmiany w parametrach polityki pieniężnej – o 25 punktów bazowych. Z dzisiejszych danych wyczytuję większe prawdopodobieństwo do ostrożnych zmian. Jeśli dyskusja o obniżkach zakończyłaby się pozytywnie, to parametry z ostrożnością należy zmieniać – powiedział członek Rady.
RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75 proc.) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 punktów bazowych.
Polecamy też:
- Stopy procentowe w Europie: Polska wysoko i to się szybko nie zmieni. RPP ma listę argumentów
- Zła wiadomość dla posiadaczy kredytów. Stopy procentowe w Polsce ani drgną do końca roku
- Kredyty hipoteczne coraz łatwiej dostępne. Banki kuszą niższym oprocentowaniem
- Mniej chętnych na kredyty hipoteczne. To pierwszy taki przypadek od ponad roku