Inflacja w strefie euro we wrześniu wzrosła do 10 proc., podał Eurostat. Tak wysokiego tempa wzrostu cen w strefie euro jeszcze nie było.
Inflacja w eurolandzie wyraźnie przyspieszyła w porównaniu z sierpniem, kiedy to wyniosła 9,1 proc.
Według Eurostatu za inflacyjne przyspieszenie odpowiadają przede wszystkim ceny energii, które sa już wyższe o 48,8 proc. w porównaniu do września 2021 r. Ale drożeje też żywność – o 11,8 proc.
Czytaj: Inflacja znów szokuje. Rada Polityki Pieniężnej ma twardy orzech do zgryzienia
Według zestawienia europejskiego urzędu statystycznego najwyższą inflację w strefie euro ma obecnie Estonia. Wskaźnik HICP (bo taki publikuje Eurostat) wyniósł tam we wrześniu 24,2 proc. Zaraz za Estonią są pozostałe państwa bałtyckie: Litwa (22,5 proc.) i Łotwa (22,5 proc.).
Najniższą inflację w eurolandzie ma Francja – 6,2 proc. rok do roku. Poniżej tabela z danymi Eurostatu.
Dane Eurostatu zaskoczyły ekonomistów. Spodziewali się oni, że wrześniowa inflacja w strefie euro sięgnie 9,7 proc.
(oprac. Marek Chądzyński)
Jak zmieniała się inflacja w Polsce na przestrzeni lat [wykresy, dane GUS]