Przyjęcie przez Polskę euro miałoby wiele pozytywnych efektów – nie tylko z punktu widzenia gospodarki (np. niższe koszty transakcyjne), ale i obywateli (ułatwienia w turystyce), uważa sejmowa kandydatka na członka RPP Elżbieta Ostrowska. Według niej, trudno jednak dziś określać, kiedy mogłoby dojść do przyjęcia wspólnej waluty.
„Wejście do strefy euro miałoby dużo pozytywnych rezultatów – nie tylko z punktu widzenia gospodarczego, ale również z punktu widzenia przeciętnego obywatela, jeśli chodzi o turystykę, koszty transakcyjne” – powiedziała Ostrowska.
„Jeżeli chodzi o wejście do strefy euro – jeśli chodzi o moje zdanie: na pewno kiedyś nadejdzie taki czas. Ale czy w tym momencie, czy za rok, czy za miesiąc – nie podejmuję się udzielić takiej odpowiedzi” – dodała.
Kandydatura Ostrowskiej – oraz Wojciecha Janczyka – na członków RPP z ramienia Sejmu znalazła się w porządku obrad posiedzenia Izby w dniach 26-27 stycznia.
9 lutego br. kończy się sześcioletnia kadencja 2 członków RPP powołanych przez Sejm – Grażyny Ancyparowicz i Eryka Łona. 30 marca br. kończy się kadencja trzeciego z członków RPP powołanych przez Izbę – Jerzego Żyżyńskiego.
Wcześniej w styczniu Senat powołał jako swoich przedstawicieli do RPP Ludwika Koteckiego i Przemysława Litwiniuka.
RPP powinna pamiętać o wpływie decyzji o stopach proc. na gospodarkę
Rada Polityki Pieniężnej w swoich decyzjach o stopach procentowych powinna pamiętać o gospodarce i wpływie, jaki będą one miały zarówno na możliwości zaciągania kredytów, jak i na oszczędzanie i inwestowanie, uważa sejmowa kandydatka na członka RPP Elżbieta Ostrowska.
„Rada Polityki Pieniężnej w swoich decyzjach o stopach procentowych musi też pamiętać o gospodarce i to, jak ostatecznie zareaguje gospodarka na wszelkie decyzje jest trudno przewidzieć ex ante. Podkreślam tę dynamiczność z dnia na dzień, czy z tygodnia na tydzień. Takim zaskoczeniem była np. pandemia” – powiedziała Ostrowska podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
„Polityka pieniężna musi być taka, aby nie przeszkadzała w działalności gospodarczej i umożliwiała pobieranie potrzebnych kredytów” – dodała.
Podkreśliła „dychotomiczny charakter” skutków działalności RPP, który musi być brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o poziomie stóp procentowych.
Kandydatura Ostrowskiej – oraz Wojciecha Janczyka – na członków RPP z ramienia Sejmu znalazła się w porządku obrad posiedzenia Izby w dniach 26-27 stycznia.
9 lutego br. kończy się sześcioletnia kadencja 2 członków RPP powołanych przez Sejm – Grażyny Ancyparowicz i Eryka Łona. 30 marca br. kończy się kadencja trzeciego z członków RPP powołanych przez Izbę – Jerzego Żyżyńskiego.
Wcześniej w styczniu Senat powołał jako swoich przedstawicieli do RPP Ludwika Koteckiego i Przemysława Litwiniuka.