Już w latach 60-tych naukowcy pracujący u dwóch największych amerykańskich producentów samochodów wiedzieli o tym, że emisje ze spalin powodują zmiany klimatu – wynika z najnowszego dochodzenia E&E news.
„Odkrycia General Motors i Ford Motor Co. miały miejsce przed dziesięcioleciami politycznego lobbingu dwóch gigantów motoryzacyjnych, który podważył globalne próby redukcji emisji, jednocześnie hamując wysiłki USA na rzecz uczynienia pojazdów czystszymi” -pisze E&E news.
Badania, z których wynikało, że spalanie kopalin przyczynia się do wzrostu temperatury Ziemi i topnienia pokrywy lodowej na pewno widzieli reprezentanci kierownictwa wysokiego szczebla w GM. Badaczka zatrudniona w spółce przedstawiła takie wyniki trzem osobom, w tym byłemu prezesowi i dyrektorowi generalnemu. Nie jest jednak jasne, czy takie badania widziało kierownictwo Forda.
Obydwie firmy motoryzacyjne nie tylko kontynuowały inwestycje w rozwój biznesu opartego na wydobyciu paliw kopalnych. Nie poprzestały również na rozwoju technologii zależnych od ich zużycia.
“Obaj producenci samochodów przekazali prywatnie setki tysięcy dolarów grupom, które wątpią w naukowy konsensus w sprawie globalnego ocieplenia” – pisze E&E news.
Czytaj także: Czy Orlen jest na tyle odważny, aby pójść w ślady Ørstedu i dokonać zielonego zwrotu?
„Wiemy również, że z pewnością w latach 80-tych i 90-tych przemysł samochodowy był zaangażowany w wysiłki mające na celu osłabienie nauki o klimacie i powstrzymanie postępu w walce ze zmianami klimatycznymi” – powiedział Carroll Muffett, prezes i dyrektor generalny Center for International Environmental Law.
Dopiero pod koniec lat 90-tych producenci wypuścili swoje pierwsze pojazdy elektryczne.
Dziś obydwie firmy potwierdzają, że zmiana klimatu istnieje. Podkreślają też, że dążą do redukcji emisji w swojej działalności. Nie chcą również ponosić odpowiedzialności za to, co działo się w przeszłości.
Pięciomiesięczne śledztwo E&E News, które doprowadziło do tych rezultatów, obejmowało rozmowy z byłymi dyrektorami generalnymi firm oraz emerytowanymi pracownikami tego przemysły, naukowcami i działaczami środowiskowymi. W jego skutek redakcja dotarła do setek stron dokumentów obydwu firm na temat ich badań nad wpływem na klimat.
Redakcja donosi, że jest to schemat działania znany już na przykład z postępowania Exxon Mobil, jednej z największych spółek paliwowych na świecie. Należy ona też do największych globalnych trucicieli.
Firma prywatnie wiedziała o zmianach klimatu już w latach 70-tych, ale publicznie przez dekady zaprzeczała konsensusowi naukowemu. Jak informował w 2015 roku portal Inside Climate News, wewnętrzne modele klimatyczne firmy Exxon już w 1982 roku potwierdziły, że temperatura Ziemi będzie wzrastać w wyniku emisji gazów cieplarnianych przez ludzi.
E&E news istnieje od 1998 roku jest specjalistycznym serwisem informacyjnym kierowanym do branż związanych z zagadnieniami energetycznymi i środowiskowymi.
Co świat finansów ma wspólnego z Arktyką? To, co się tam dzieje świetnie obrazuje obecne trendy