Na konferencji Google I/O przedstawiono ulepszenia wyszukiwarki oparte na sztucznej inteligencji, w tym jej funkcję generatywną oraz nowe narzędzie wyszukiwania „Perspectives”.
Google ogłosił nowe rozwiązania po tym, jak Microsoft włączył GPT-4 do wyszukiwarki Bing na początku tego roku.
Nowa funkcja wyszukiwania oparta jest o generatywną właściwość AI. Opcja „Perspectives” pozwala na łatwiejsze uzyskiwanie pełniejszych i bardziej dogłębnych informacji. Będą one pokazywane kompleksowo i – jak sama nazwa wskazuje – z wielu perspektyw. Po wpisaniu hasła wyświetlą się długie filmy, obrazy i posty z forów dyskusyjnych, stron z pytaniami i odpowiedziami oraz z mediów społecznościowych, poinformował Google.
Czytaj także: Kto płaci cenę za istnienie AI? Problem firm z „długiem etycznym”
Nowe funkcje wyszukiwarki
Nowa funkcja pozwoli użytkownikom na zrozumienie danych tematów zarówno od strony specjalistycznej, jak i poprzez doświadczenia i perspektywy innych osób. „Perspectives” mają poprawić także jakość wyników wyszukiwania, wyróżniając informacje z pierwszej ręki lub treści tworzone przez specjalistów w danej dziedzinie.
Nowa opcja wyszukiwania pomoże także uzyskać odpowiedzi na bardziej złożone pytania, takie jak porównanie parków narodowych dla rodziny z małymi dziećmi i psem, oraz poprawić jakość zakupów online, dostarczając wyczerpujących informacji o produktach.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
System będzie jednak dostępny tylko dla ograniczonej liczby użytkowników i wciąż jest w fazie „eksperymentalnej”.
Funkcja SGE (Search Generative Experience) jest dostępna w Search Labs w wyszukiwarce Chrome oraz w aplikacji Google na Androida i iOS dla użytkowników ze Stanów Zjednoczonych, wyłącznie w języku angielskim.
Tegoroczny falstart
Poprzednia próba wsparcia wyszukiwarki Google rozwiązaniami AI miała miejsce w lutym tego roku i nie zakończyła się sukcesem. Google stworzył własnego chatbota ze sztuczną inteligencją, o nazwie Bard. Okazało się jednak, że – w reklamie mającej zilustrować możliwości technologii – Bard odpowiedział na pytanie niepoprawnie.
Incydent ten spowodował spadek wartości akcji Alphabetu o 100 mld dolarów. Z tego też powodu inwestorzy z jeszcze większą uwagą obserwują, jak rozwijają się przedsięwzięcia gigantów technologicznych.
Polecamy:
- Kogo sztuczna inteligencja pozbawi pracy i dlaczego? Najbardziej zagrożone zawody
- List otwarty o wstrzymanie rozwoju sztucznej inteligencji pod ostrzałem krytyki. „To niewykonalne”
- Sztuczna inteligencja ma oko na klienta. Tak handlowcy wykorzystują SI do zwiększania sprzedaży