Specjalne rozwiązania pomocowe dla Ukraińców, przyjęte po wybuchu wojny w Ukrainie, są czasowe – mówi rzecznik rządu Piotr Müller. Rząd planuje stopniowe wygaszanie pomocy finansowej dla uchodźców.
– Te rozwiązania, przyjęte po wybuchu wojny, mają charakter czasowy, i tyle mogę powiedzieć. Później czym innym jest kwestia obowiązywania rozwiązań takich jak dla każdej innej osoby, która pracuje na terenie Polski, ale nie jest obywatelem polskim, a czym innym specjalne rozwiązania dla Ukrainy. Na szczęście ten etap, w którym Ukraińcy masowo uciekali przed wojną, już się skończył […] i w związku z tym te rozwiązania będą czasowo wygaszane. Tak wynika z ustaw, nie będą przedłużane – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Müller komentował w ten sposób wyniki sondażu Instytutu Badań Pollster, przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu”. Ankieterzy pytali, czy Polska powinna nadal udzielać pomocy finansowej uchodźcom z Ukrainy, na przykład przyznając im prawo do pobierania 500 Plus. Ponad połowa badanych była na „nie”. Odpowiedź „zdecydowanie nie” wskazało 36 proc., a „raczej nie” – 24 proc. ankietowanych. „Raczej tak” wskazało 18 proc., „zdecydowanie tak” – 8 proc. Niezdecydowanych było 14 proc. badanych.
Rzecznik rządu zwrócił uwagę, że już w przyszłym roku wygasa część rozwiązań gwarantowanych w ustawie o pomocy ukraińskim uchodźcom. Chodzi tu na przykład o prawo do korzystania z polskich świadczeń socjalnych. Jak powiedział, ma nadzieję, że nie będzie potrzeby ich wydłużania. Na przykład w wyniku zwiększonego napływu kolejnej fali uchodźców, wywołanego zaostrzeniem wojny w Ukrainie.
Czytaj także:
- Litwa przejmuje kontrole ukraińskiego zboża. Telus: „Będzie więcej tranzytu”
- Świadczenia rodzinne dla obywateli Ukrainy w Polsce. Wiemy, ile wypłacono w ubiegłym roku
- „Nie widać możliwości zwiększenia bezrobocia”. Rynek pracy ma się dobrze, mimo spowolnienia
- Sasin o cenach benzyny: nie mają nic wspólnego z akcją wyborczą. Jednak ruch na stacjach jest większy niż zwykle