Polskie Linie Lotnicze LOT podpisały umowę z greckim Ministerstwem Turystyki w celu promowania tego kraju. Polski przewoźnik będzie obsługiwał tego lata 14 greckich portów lotniczych.
„Serdecznie zapraszam na wakacje w Grecji, nasza oferta w tym roku jest wyjątkowa. W zeszłym roku przewieźliśmy 120 tys. pasażerów na trasach między Polską a Grecją, a w tym roku przekazujemy do sprzedaży 240 tys. foteli. Jest z czego wybierać” – mówił w trakcie uroczystości podpisania umowy Rafał Milczarski, prezes zarządu PLL LOT.
W ramach promowania Grecji, polski przewoźnik poleci w tym roku na Kos, Zakynthos, Rodos, Santorini, Mykonos, Kefalonię, Korfu, Samos oraz do Salonik, Kalamaty, Heraklionu, Chanii, Aten i Prevezy.
Oprócz stołecznego Lotniska Chopina, w te miejsca można się będzie dostać także z Krakowa, Wrocławia, Poznania, Katowic i Gdańska. Pierwsze rejsy wystartują już 23 maja i dostępne będą aż do początku października 2021 roku.
„Grecja jest już otwarta, czeka na turystów z otwartymi ramionami. To najbezpieczniejsza destynacja na świecie. WTTC – World Travel and Tourism Council (Światowa Rada Podróży i Turystyki) uznała, że Grecja najlepiej na świecie zareagowała na kryzys” – stwierdził Haris Theoharis, minister turystyki Grecji.
Jednak ostateczny kształt siatki połączeń z Polski do Grecji uzależniony będzie od sytuacji epidemicznej.
„Grecja to kierunek lubiany przez Polaków. Poza większymi miastami mamy też mniej oczywiste kierunki, jak Kalamata. Każdy może wybrać coś dla siebie”, mówi w rozmowie z portalem 300Gospodarka Krzysztof Moczulski, rzecznik PLL LOT.
Jak dodaje, LOT będzie miał w tym roku również „silnie obsadzone kierunki bałkańskie”, m.in. do Czarnogóry.
Ponadto, polski przewoźnik zawarł współpracę z firmą Goldair, która jest jedną z największych w obszarze transportu i turystyki firm na rynku greckim. Jej zadaniem będzie budowanie pozycji LOT-u w Grecji poprzez aktywne promowanie połączeń, prowadzenie skutecznej działalności handlowej w celu rozwijania sieci sprzedaży agencyjnych i pozyskania nowych klientów oraz maksymalizacja wpływów ze sprzedaży biletów.
