Decyzji w sprawie ewentualnych dopłat do cen węgla jeszcze nie ma, ale rozstrzygnięcia w tej kwestii zapadną w tym miesiącu – poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.
– Rozstrzygnięcia w tym zakresie czy będą bezpośrednie dopłaty jeszcze nie ma, natomiast my chcemy sprawdzić, jak zadziała mechanizm skrócenia łańcuchów dostaw. Czyli polskie spółki Skarbu Państwa będą bezpośrednio sprzedawały w detalu węgiel i w ten sposób chcemy obniżyć ceny węgla. Jeżeli to nie będzie wystarczające, to wtedy będziemy myśleć o innych rozwiązaniach – powiedział Piotr Müller w radiowej Trójce.
Pytany o dopłaty powiedział, że takie rozwiązanie „jest jednym z możliwych”.
„Ale takiej decyzji jeszcze nie ma” – zastrzegł.
Odnosząc się natomiast do pytania o ewentualne kryteria dochodowe przy uzyskiwaniu prawa do dopłat, stwierdził, że ewentualne kryteria dochodowe są też zazwyczaj brane pod uwagę, ponieważ „wiadomo, że są inne możliwości różnych osób, jeżeli chodzi o przejście przez ten trudniejszy czas”.
Na pytanie, kiedy można się spodziewać decyzji w tej sprawie, odpowiedział, że „na pewno w tym miesiącu”.
– Będziemy też o tym dyskutować na posiedzeniu rządu, ale na pewno w tym miesiącu ten temat będzie jasny i klarowny, bo też trzeba dać perspektywę poszczególnym osobom gromadzenia ewentualnych zapasów, jeżeli będą tego życzyły mądrego podzielenia środków finansowych w perspektywie kilku miesięcy – podkreślił.