Negocjacje w sprawie uruchomienia miliardów z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski idą „bardzo dobrze”, ale Izba Dyscyplinarna musi zostać rozwiązana, aby środki mogły być wypłacone – powiedział 300Gospodarce unijny urzędnik znający kulisy sprawy.
Jak powiedział nam urzędnik Komisji Europejskiej, który zastrzegł anonimowość, w obliczu tego kryzysu, jakim jest wojna w Ukrainie, Unia musi się starać „jak nigdy” zachować jedność Wspólnoty, ale nie może zapominać o codziennych obowiązkach.
– Dlatego kontynuujemy dialog z wszystkimi krajami członkowskimi dotyczący także zasad praworządności – tak samo, jak rozmawiamy z nimi o kwestiach polityki rolnej i innych podstawowych kwestiach, którymi zajmuje się Unia – wskazuje przedstawiciel Komisji.
Jeśli chodzi o uruchomienie środków z KPO dla Polski, zdaniem urzędnika KE, „negocjacje idą bardzo dobrze, został zrobiony duży postęp”.
– Widzimy pierwsze od lat pozytywne sygnały, że te zmiany zajdą – mówi 300Gospodarce urzędnik KE o zmianach dot. systemu prawnego zaproponowanych m. in. przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Te pozytywne sygnał z Polski muszą jednak wejść w życie, aby możliwa była wypłaca miliardów przeznaczonych dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy.
Osoba z Komisji Europejskiej, z którą rozmawiała 300Gospodarka, doprecyzowała, że nie wystarczy projekt ustawy – aby Polska otrzymała środki w najbliższym możliwym terminie uzgodnionym w KPO, Izba Dyscyplinarną „w takiej formie, jaką znamy ją dzisiaj”, musi zostać rozwiązana. Tak wynika z terminów uzgodnionych przez Komisję i kraj członkowski.
– Doceniamy zapowiedź rozwiązania aby Dyscyplinarnej, ale zapowiedź nie jest wystarczająca. Dlatego spytaliśmy Polskę, gdzie jest plan i timeline tego rozwiązania – wskazuje przedstawiciel z KE. Osoba ta jednocześnie przypomniała, że nie ma już możliwości wypłat środków z góry, ponieważ na tym etapie Fundusz Odbudowy przewiduje środki na podstawie postępów w realizowaniu KPO, w tym wejście w życie reform.
Dotychczas Polska nie otrzymuje pieniędzy z KPO, bo plan polskiego rządu nie został zaakceptowany. Komisja ma zastrzeżenia do stanu praworządności w Polsce, a szczególnie do funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Warunek jej likwidacji miał się znaleźć w polskim KPO i takie oczekiwanie wyraziła przewodnicząca KE Ursula von der Leyen pod koniec października 2021 roku. Deklarację likwidacji Izby składali szef PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki, ale na razie do tego nie doszło.
Jak pisaliśmy 23 marca, zablokowanie KPO to jeden z czynników powodujących osłabienie złotego. Napływ 23,9 mld euro grantów i 11,5 mld euro pożyczek w ramach programu do Polski oprócz wzmocnienia naszego budżetu i dofinansowania ważnych projektów mógłby bezpośrednio działać na kurs złotego, gdyby rząd chciał je wymieniać bezpośrednio na rynku.
Kaczyński: decyzja o dymisji ministra Nowaka była słuszna. Sprawa KPO jest „mocno skomplikowana”