Produkt krajowy brutto Polski wzrośnie o 0,1 proc. rok do roku w 2023, a przyspieszy do 3 proc. w 2024 roku, prognozuje Citi Handlowy. Według ekonomistów banku, otoczenie na zewnątrz polskiej gospodarki pozostaje trudne, na nastroje wpływają m.in. obawy o skalę odbicia gospodarczego w Chinach.
– W naszych prognozach zakładamy, że wzrost gospodarczy był ujemny w trzecim kwartale i wyniósł -0,4 proc. rok do roku. W czwartym kwartale zakładamy jednak odbicie i dodatni wynik na poziomie 1,5 proc. rok do roku. W całym bieżącym roku wzrost PKB będzie, naszym zdaniem, co najwyżej nieznacznie dodatni (0,1 proc.), jednak w przyszyłam roku oczekujemy przyspieszenia i wyniku na poziomie około 3 proc. – czytamy w „CitiWeekly”.
Prognoza jest niższa od potencjału implikowanego przez długoterminowy trend, podkreślono.
Bank zaznacza, że produkcja przemysłowa w Polsce pozostaje pod wpływem spowolnienia w sektorze przetwórczym w strefie euro, a przede wszystkim w Niemczech – największego partnera handlowego.
Czytaj także: Złotówka na naukę to 13 zł PKB. Ale w Polsce te wydatki są zbyt małe
Ekonomiści: Konsumpcja przyspieszy
Rosnące realne dochody wskutek postępującej dezinflacji oraz dalszej podwyżki płacy minimalnej od 2024 roku i transferu 800 + przyczynią się do wzrostu popytu wewnętrznego i przyspieszenia konsumpcji prywatnej, zdaniem ekonomistów Citi Handlowego.
– Wraz z silnym spadkiem inflacji od początku tego roku i bardziej stabilnym wzrostem nominalnych wynagrodzeń, dochody realne zaczęły rosnąć. Oczekujemy, że ten efekt utrzyma się w kolejnych miesiącach, co powinno wpływać pozytywnie na sytuację gospodarstw domowych, jednocześnie zwiększając konsumpcję. Na początku przyszłego roku do wzmocnienia wydatków konsumpcyjnych przyczyniać się może również podwyżka płacy minimalnej o niemal 20 proc. oraz zwiększenie świadczenia 500+ o 300 zł – czytamy dalej.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Jak ocenił ostatnio prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński podczas październikowej konferencji prasowej, wzrost PKB może wynieść w tym roku poniżej 0,6 proc. oczekiwanych w lipcowej projekcji banku centralnego, ale nie będą to duże różnice.
Jak wynika z centralnej ścieżki lipcowej projekcji inflacyjnej NBP, wzrost PKB sięgnie 0,6 proc. w 2023 roku, a następnie przyspieszy do 2,4 proc. w 2024 roku oraz 3,3 proc. w roku 2025.
Polecamy także:
- Wyśpij się! Brak snu zwiększa wydatki na opiekę zdrowotną i zmniejsza PKB
- PKB w Polsce na przestrzeni lat. Ile wynosił wzrost gospodarczy i jak się go mierzy [WYKRESY]
- Gospodarka złapała zadyszkę. Recesja konsumencka odciska piętno na PKB [AKTUALIZACJA]