Zakończyło się ostatnie z badań przedklinicznych leku stworzonego przez spółkę Pharmena. Preparat być może będzie mógł być stosowany w leczeniu Covid-19. Badanie wykazało pozytywne działanie leku.
Trzecie z zaplanowanych badań na etapie przedklinicznych było przeprowadzone na modelach zwierzęcych Badania nad lekiem 1-MNA miało wykazać, jak preparat sprawdza się w leczeniu zwłóknienia płuc. Prowadził je ośrodek badawczy Labcorp Early Development Laboratories (dawniej Conance).
Przeprowadzone badania miały na celu ustalenie efektywnej dawki preparatu w leczeniu zwłóknienia płuc oraz infekcji wirusowych. W szczególności dotyczyło chorób skutkujących powstaniem zapalenia dróg oddechowych, jak infekcja koronawirusem, grypa, zapalenie płuc czy oskrzeli.
„Z przeprowadzonych badań wynika przeciwzapalne oraz przeciwzwłóknieniowe działanie 1-MNA. W zwierzęcym modelu zwłóknienia płuc (…) redukował zwłóknienie płuc o 28 proc. w porównaniu do placebo, działając efektywniej niż dwa leki referencyjne w tym badaniu, które są obecnie stosowane na rynku” – podała spółka Pharmena w komunikacie.
Ustalenie efektywnej dawki jest niezbędne, by móc przeprowadzić badania kliniczne na ludziach i zarejestrować preparat jako lek.
„Pozytywne wyniki przeprowadzonych badań przedklinicznych dają możliwość dalszej komercjalizacji 1-MNA jako kandydata na lek przeciwzapalny i przeciwzwłóknieniowy. Pozytywne wyniki zakończonego badania otwierają nam nowe możliwości. Nasze działania skupiamy teraz na zaprezentowaniu uzyskanych wyników przemysłowi farmaceutycznemu” – powiedział Konrad Palka, prezes Pharmeny.
Pharmena to spółka biotechnologiczna. Jej głównym obszarem działalności jest opracowywanie i komercjalizacja produktów powstałych na bazie opatentowanej fizjologicznej i naturalnej substancji czynnej 1-MNA. W 2019 roku spółka przeszła na rynek główny Giełdy Papierów Wartościowych z rynku NewConnect, gdzie była notowana od 2008 roku.