Alarmujący wzrost przestępczości środowiskowej. Celowe zanieczyszczanie, handel dzikimi zwierzętami czy wylesianie nie tylko szkodzi środowisku, ale staje się także dochodową gałęzią światowej przestępczości, ostrzegają eksperci podczas corocznego Fight FinCrime Forum.
Fight FinCrime Forum to wydarzenie poświęcone przeciwdziałaniu przestępczości finansowej. Obecnie przestępczość środowiskowa rośnie w tempie 5-7 proc. rocznie, przewyższając tempo wzrostu światowej gospodarki nawet dwukrotnie. Podczas forum zwrócono uwagę na niepokojący trend prania pieniędzy pod pozorem działań zgodnych z zasadami ESG (środowisko, społeczeństwo, ład korporacyjny).
Według rankingu Basel AML Index 2023, Polska znalazła się w gronie 48 krajów o najniższym ryzyku prania pieniędzy, (wyprzedziły nas m.in. Litwa, Słowenia, Grecja, Urugwaj czy Macedonia). Eksperci ostrzegają, że przestępczość środowiskowa może prowadzić do poważnych strat finansowych, szkód środowiskowych i naruszeń praw człowieka.
Czytaj także: Sondaż: Hodowla przemysłowa zwierząt stawia zyski ponad środowisko
Szacuje się, że rządy tracą rocznie od 6 do 9 miliardów dolarów wpływów z podatków tylko z tytułu nielegalnego wyrębu lasów, nie wspominając o rozległych szkodach środowiskowych i innych stratach gospodarczych spowodowanych przestępstwami leśnymi.
Trzecie w kolejności najbardziej niebezpiecznych
Zdaniem uczestników forum, organy ścigania mają trudności w identyfikacji zorganizowanych grup przestępczych działających w obszarze przestępstw środowiskowych. Nielegalna działalność na szkodę środowisku często jest ukrywana pod przykrywką legalnych firm, co sprawia, że ściganie tego rodzaju przestępczości staje się jeszcze trudniejsze.
Bartosz Michałowski, Head of Operations w NatWest Polska, wskazuje na znaczenie zrozumienia wartości działań ESG w kontekście walki z przestępczością środowiskową. Jednocześnie eksperci zwracają uwagę na oczywisty napływ pieniędzy w zrównoważone inwestycje, szacując, że aktywa ESG osiągną 50 miliardów dolarów do 2025 roku.
– Przestępczość środowiskowa, zajmująca trzecie miejsce po handlu narkotykami i podrabianymi towarami w globalnej działalności przestępczej, jest często traktowana przez władze lekceważąco, co wyraźnie kontrastuje z jej poważnymi konsekwencjami. Te wykraczają poza koszty finansowe, obejmując degradację środowiska, naruszenia praw człowieka, zagrożenia dla zdrowia publicznego i utrudniony rozwój społeczno-gospodarczy – mówi Michałowski.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Takie przestępstwa są warte nawet 280 mld dolarów
W raporcie Grupy Specjalnej ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy szacuje się, że nielegalny handel odpadami przynosi około 10-12 miliardów dolarów rocznie. Przestępstwa środowiskowe przynoszą rocznie od 110 do 281 miliardów dolarów zysków. Wobec tego, eksperci apelują o współpracę międzynarodową, aby skutecznie zwalczać przestępczość związaną z ESG, która często obejmuje działania w wielu krajach jednocześnie.
Fight FinCrime Forum podkreśla, że bez współpracy sektora publicznego i prywatnego, identyfikacja przepływu pieniędzy pochodzącego z przestępstw środowiskowych będzie utrudniona. Współpraca ta staje się kluczowym elementem w zwalczaniu przestępczości związanej z ESG i przestępstw finansowych, które stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego i bezpieczeństwa globalnej gospodarki.
Polecamy także:
- Ekosystem Bałtyku się nie poprawia. Cierpi na tym środowisko, ale też nadmorski biznes
- Jest decyzja środowiskowa dla elektrowni jądrowej na Pomorzu. „Milowy krok” dla budowy
- Lekceważą ekologię i tracą. Co piąta firma w Polsce nic robi, by lepiej chronić środowisko.