Kolejne pakiety sankcji obejmujące import produktów gospodarki rosyjskiej mogą przysłużyć się nie tylko szybszemu zakończeniu inwazji na Ukrainę, ale i zmniejszeniu importu emisji dwutlenku węgla przez europejską gospodarkę. Według szacunków OECD, Rosja to drugi największy eksporter emisji tego gazu do krajów UE.
W 2018 roku kraje Wspólnoty importowały z Rosji towary i usługi, których wytworzenie wiązało się z emisją 173,8 mln ton dwutlenku węgla. W tym import rosyjskich towarów do Polski wyniósł 16,6 mln ton tego gazu – podaje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), powołując się na dane OECD.
Oznacza to, że Rosja jest drugim największym eksporterem CO2 do krajów Unii. Z większymi emisjami, bo na poziomie 270 mln ton, wiąże się jedynie import z Chin.
Import emisji z Rosji
Według planów Komisji Europejskiej, część importowanych do UE produktów (stal i żelazo, aluminium, nawozy, cement oraz energia elektryczna) miała zostać objęta systemem opłat od importu emisji. W tych sektorach, zidentyfikowanych jako wysokoemisyjne, największym eksporterem do UE-27 jest właśnie Rosja. W latach 2015-2019 Federacja Rosyjska odpowiadała średnio za 16,7 proc. całości importu tych produktów.
Import towarów i usług z innych krajów może mieć jednak pozytywny wpływ na środowisko. To dlatego, że poziom emisji związany z ich produkcją różni się w różnych gospodarkach. Rosyjska jest natomiast jedną z najbardziej emisyjnych na świecie – wskazują analitycy PIE.
Emisje w Rosji wynosiły w 2020 roku blisko 11 ton dwutlenku węgla na osobę. To więcej, niż w Chinach, gdzie wartość ta wyniosła w 2020 roku 7,4 tony. Rosyjska gospodarka wyprzedza pod tym względem również polską – emisje w Polsce wynoszą 7,9 tony per capita. Natomiast w Unii Europejskiej jest to średnio 5,8 tony na mieszkańca.
Wysoka emisyjność rosyjskiej gospodarki wiąże się z metodami uzyskiwania energii. W Rosji ponad 85 proc. energii pierwotnej pozyskiwane jest z paliw kopalnych (z czego ponad połowa z gazu, 22,5 proc. z ropy a 11,5 proc. z węgla). Również energochłonność gospodarki rosyjskiej pozostaje jedną z najwyższych na świecie. Wskaźnik dla Rosji wynosi o 63 proc. niż średnia światowa i 10 proc. więcej, niż wskaźnik dla Chin.
W przypadku europejskiego importu z Rosji, za najwięcej emisji odpowiadały sprowadzane metale (41,3 mln ton dwutlenku węgla), koks i produkty rafinacji ropy naftowej (32 mln ton CO2) oraz usługi związane z transportem i magazynowaniem (21 mln ton) – podaje PIE.
Czytaj też:
- Spokojnie obejdziemy się bez gazu z Rosji. Ale taniej nie będzie. Wywiad z dr Andrzejem Sikorą
- Szósty pakiet sankcji UE na Rosję. Będzie embargo na rosyjską ropę (Aktualizacja)
- EU-ETS: po co nam system handlu emisjami i jak się zmieni w przyszłości?
- Upadek Związku Radzieckiego znacząco obniżył globalne emisje CO2
- Gwałtowny spadek cen praw do emisji CO2. „Wiara w szybką transformację UE zachwiana”