Zaległe długi księgarń wzrosły do 14,4 mln zł, długi wydawców książek wyniosły 14,5 mln zł, zaś autorzy książek mają 12,4 mln zł przeterminowanych zaległości, wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie informacji kredytowych BIK.
Skumulowany dług na rynku księgarskim rośnie nieprzerwanie od 2021 r.
– Aktualnie, bo na koniec maja 2024 r., przeterminowane zaległości sprzedawców detalicznych książek wyniosły 14,4 mln zł, co oznacza wzrost o 2,1 mln zł (17 proc.) w porównaniu z sytuacją sprzed trzech lat. Każda księgarnia ma dziś do oddania średnio 82,5 tys. zł. Z kolei odsetek wszystkich przedsiębiorców z tej kategorii, posiadających zaległości wobec banków i kontrahentów, utrzymywał się w ostatnich latach na poziomie ponad 4 proc., przy czym obecnie mamy w Polsce 175 aktywnych, zawieszonych lub zamkniętych firm z opisywanego segmentu – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
Długi wydawców książek
Wydawcy książek na koniec maja 2021 r. byli winni rekordowe 33,3 mln zł, a obecnie ich saldo zaległego zadłużenia zmniejszyło się w porównaniu z tamtym okresem o 18,7 mln zł (56 proc.) i wynosi 14,5 mln zł. Zmniejszeniu od 2021 r. uległa także liczba nierzetelnych firm widocznych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie informacji kredytowych BIK – z 288 do 243.
– Obecnie przeciętny wydawca ma nieuregulowane należności w kwocie 60 tys. zł, co oznacza, że jego dług jest o 55,5 tys. zł mniejszy niż w analogicznym okresie trzy lata temu. Podobnie jak w przypadku księgarni, w najtrudniejszej sytuacji są mniejsze i sprofilowane przedsiębiorstwa poszukujące swojej niszy, które lepszej przyszłości upatrują w rozwoju legislacji – powiedział prezes BIG InfoMonitor.
BIG InfoMonitor podał, że niepewną sytuację na rynku usług i produktów księgarskich domykają kłopoty finansowanie autorów książek, wśród których znajdziemy artystów, pisarzy i niezależnych dziennikarzy. Według baz BIG InfoMonitor i BIK ich nieuregulowane w terminie zobowiązania przyrastają w ostatnich latach w tempie kilkunastu procent rocznie. W 2021 r. zadłużenie w tej grupie wyniosło 8,9 mln zł, czyli o 3,5 mln mniej niż obecnie (12,4 mln zł na koniec maja 20204 r.). Przeciętny pisarz jest dzisiaj winny swoim wierzycielom 45,2 tys. zł – o 11,6 tys. zł więcej niż jeszcze trzy lata wcześniej.
Według danych Dun & Bradstreet, na które powołuje się BIG InfoMonitor, na koniec 2023 r. w Polsce działało 2,2 tys. firm zajmujących się sprzedażą detaliczną książek. W 95 proc. są to mikro i małe przedsiębiorstwa, często jednoosobowe działalności gospodarcze.
To też może Cię zainteresować:
- Rosną długi w polskim przemyśle. Największe problemy mają najmniejsze firmy
- Długi rosną, spada wiarygodność płatnicza. Pogarsza się sytuacja w branży meblarskiej
- Sytuacja finansowa maturzystów. Mówią „nie” kredytom, ale długi już mają
- Hotelarze czekają na gości. Branża wraca do formy, ale jej długi to nadal prawie miliard złotych