Węgierski bank centralny podniósł stopy procentowe 185 pkt bazowych. Tym samym główna stopa procentowa Banku Węgier wynosi obecnie 7,75 proc. W tle decyzji o podwyżce stóp jest wyjątkowo słaby forint i obawy rynku o narastający konflikt między rządem w Budapeszcie i Komisją Europejską.
Większość analityków spodziewała się podwyżki o 50 pkt bazowych, ale po cichu liczyła na większe ruch, rzędu 100 pkt bazowych.Decyzja MNB zaskoczyła wszystkich skalą wzrostu stóp.
Tak radykalny ruch ze strony węgierskiego banku centralnego to odpowiedź na ostatnie wydarzenia na rynku walutowym, gdzie forint bije rekordy słabości wobec innych walut. W poniedziałek za euro trzeba było płacić ponad 404 forinty, co było poziomem jeszcze nie notowanym.
Eksperci byli zdania, że podwyżka stóp o 50 pkt nie zatrzymałby negatywnych tendencji rynkowych, dla których podłożem są obawy o przedłużające się rozmowy między rządem Węgier, a Komisją Europejską w sprawie odblokowania węgierskiego krajowego planu odbudowy. KE wszczęła wobec Węgier już wcześniej procedurę praworządności, co uniemożliwia uruchomienie miliardów euro unijnej pomocy.
Po bezprecedensowej podwyżce forint zaczął się umacniać. We wtorek po południu zyskiwał prawie 1 proc. wobec euro, a za europejską walutę trzeba było płacić już mniej niż 400 forintów.
– MNB podwyższa główną stopę procentową o 185pb do 7,75 proc. To nie jest właściwa droga dla NBP. Polska nie musi płacić tak wysokiej premii za ryzyko jak Węgry – komentował decyzję Banku Węgier Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
MNB podwyższa główną stopę procentową o 185pb do 7,75%. To nie jest właściwa droga dla NBP. Polska nie musi płacić tak wysokiej premii za ryzyko jak Węgry.
— Piotr Bujak (@pbujak) June 28, 2022
Już w połowie czerwca węgierski bank centralny dokonał zaskakującej podwyżki stopy depozytów jednotygodniowych, zwiększając ją do 7,25 proc. Ta decyzja miała zatrzymać duże osłabienie forinta, które postępuje od kilku tygodni.
Po ostatniej decyzji główna stopa Magyar Nemzeti Bank wynosi 7,75 proc. i jest wyższa niż stopa referencyjna NBP (6 proc.). Obecnie Węgrzy mają najwyższe stopy w Europie Środkowowschodniej i w całej Unii Europejskiej. Na drugim miejscu są Czesi (7 proc.).
Węgierski forint jest najtańszy w historii. Tłumaczymy, dlaczego
