W większości województw w lutym ukazało się mniej ogłoszeń o zatrudnieniu niż przed miesiącem – wynika z Barometru Ofert Pracy. Mniej ofert skierowano do przedstawicieli m.in. zawodów ścisłych i usług.
Przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów WSIiZ w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) Barometr Ofert Pracy, wskazujący na zmiany liczby publikowanych w internecie ogłoszeń o zatrudnieniu, w lutym nieznacznie spadł.
– Wskaźnik zbliża się do poziomu 300 punktów, wokół którego po raz ostatni oscylował w sierpniu 2021 r. – wskazano w czwartkowej informacji.
Zwrócono uwagę, że liczba internetowych ogłoszeń o pracy na początku br. „przestała dynamicznie spadać”, ale od czterech miesięcy znajduje się poniżej ubiegłorocznego pułapu.
– Po raz ostatni tak znaczną redukcję liczby ofert pracy obserwowaliśmy w latach 2019-2021 w trakcie nasilenia pandemii – zaznaczono.
Według analityków relatywnie dobrze radzą sobie obecnie usługi. W ich ocenie w miarę dobra sytuacja obserwowana jest też w bankowości, „choć ogólnie zawody społeczne nie są w najlepszej sytuacji”. Najwyraźniejsze spadki dotyczą zawodów ścisłych, w tym przede wszystkim tych, które zyskały najwięcej w okresie odbudowy covidowej.
– Oddziałuje na nie pogarszająca się koniunktura gospodarcza, jak i nasycenie rynku tego typu pracownikami – wyjaśniono.
Mniej ofert w większości województw
Według barometru w lutym, po wyłączeniu pracy o charakterze sezonowym, w większości województw ukazało się mniej ogłoszeń o zatrudnieniu niż przed miesiącem.
– Relatywnie największe spadki odnotowaliśmy w woj. podlaskim, świętokrzyskim oraz opolskim. Jedynym województwem, w którym ukazało się więcej ogłoszeń o pracy, było woj. mazowieckie” – stwierdzono. Z kolei w woj. pomorskim oraz wielkopolskim liczba wakatów nie zmieniła się. „W skali roku obecne na rynku zasoby ofert pracy w największym stopniu zostały ograniczone w woj. podlaskim, świętokrzyskim oraz łódzkim – poinformowano.
Jakich ogłoszeń jest najmniej?
W lutym spadek liczby ogłoszeń o pracy w skali miesiąca odnotowano dla zawodów wymagających wykształcenia w naukach ścisłych oraz usługowych. Analitycy zwrócili uwagę na pogarszającą się koniunkturę gospodarczą, która „w mniejszym stopniu przyczynia się do ograniczenia liczby wakatów w zawodach usługowych, które w okresie dekoniunktury tradycyjnie cierpią ze względu na ograniczenie wydatków przez gospodarstwa domowe, a w większym – w zawodach ścisłych”.
Dodano, że wyhamowała redukcja liczby ofert pracy w zawodach związanych z pracą fizyczną oraz wymagających wykształcenia w naukach społecznych i prawnych.
– Relatywnie największe spadki wystąpiły w logistyce oraz branży medialnej – zaznaczono.
A z jakimi kwalifikacjami najłatwiej o pracę?
W zawodach wymagających wykształcenia w naukach społecznych i prawnych relatywnie najwięcej wakatów w skali miesiąca przybyło w marketingu oraz handlu nieruchomościami.
– Wzrosty te miały jednak głównie charakter korekty po silnych spadkach obserwowanych w miesiącach poprzednich – zaznaczono. Największą redukcję wakatów odnotowano natomiast dla zawodów związanych z zakupami w firmach, zasobami ludzkimi oraz pracą w call center. Dodano, że dla branży bankowej ofert pracy jest więcej niż przed rokiem, „choć tempo ich napływu w samym lutym zmniejszyło się”.
W zawodach usługowych wzrost liczby ogłoszeń o pracy w lutym nastąpił natomiast w branży edukacyjnej oraz turystycznej. W sektorze turystycznym w ostatnich trzech miesiącach aktywność rekrutacyjna „istotnie wzrosła”.
Spada popyt na programistów?
Wśród ofert pracy skierowanych do absolwentów nauk ścisłych lub inżynieryjnych ogłoszeń o zatrudnieniu przybyło jedynie dla zawodów związanych z BHP i ochroną środowiska oraz handlem internetowym.
– Ostro zanurkowała liczba ogłoszeń skierowanych do programistów – stwierdzono. Nieco mniejsze spadki odnotowano w branży budowlanej, badaniach i rozwoju oraz teleinformatycznej administracji.
W ocenie ekspertów „wysokie stopy procentowe, utrzymująca się na wysokim poziomie inflacja, wtórne efekty wcześniejszych szoków podażowych, w tym na rynku energii, oraz rosnące koszty pracy w najbliższej przyszłości mogą negatywnie oddziaływać na rynek wakatów”.
Wskazano też na wzrost bezrobocia „na skutek prawdopodobnych zwolnień grupowych i upadłości„.
Czytaj także:
- Rekruterzy szukają specjalistów od finansów. Takich ofert pracy przybyło najwięcej
- Praca sezonowa 2023. Co trzecia firma będzie zatrudniać pracowników tymczasowych
- Chętnie pracujemy zdalnie z kraju. Rzadziej z zagranicy
- Pracownicy chcą się rozwijać. Ale mnie niż połowa jest zadowolona z tego, co im oferuje firma