Tłumaczymy, czym dokładnie jest ulga dla klasy średniej i ile wynoszą widełki płac, w których muszą się mieścić nasze zarobki, żebyśmy zyskali do niej prawo.
W skrócie, ulga dla klasy średniej to mechanizm, który ma sprawić, że osoby z dochodami pomiędzy 68 412 zł a 133 692 zł brutto rocznie nie stracą na wprowadzonej reformie.
Ulga dla klasy średniej – widełki
Zacznijmy od tego, kto kwalifikuje się do stosowania ulgi dla klasy średniej.
Zgodnie z przepisami, to osoby o rocznym przychodzie pomiędzy 68 412 zł a 133 692 zł brutto.
Jak podaje firma doradcza Grant Thornton, ulga dla klasy średniej to możliwość odliczenia od podstawy opodatkowania kwoty określonej wg wzoru wynikającego z ustawy o podatku dochodowym.
Co to oznacza? Ulga nie jest konkretna kwotą, o którą zmniejszy się wysokość podatku, jaki będziemy musieli zapłacić fiskusowi.
Polecamy także: Ulga dla samotnych rodziców w Polskim Ładzie. Kto zyska, a kto straci?
Zamiast tego, nasz pracodawca, odprowadzając co miesiąc do ZUS-u zaliczkę na nasz podatek dochodowy, jako kwotę, od której obliczy się procent należnego podatku, będzie musiał przyjąć niższą kwotę.
I i II próg ulgi – czy działa tak samo, jak w skali podatkowej?
W przypadku ulgi dla klasy średniej, podobnie jak ogólnie w systemie podatkowym, są dwa progi. Oznacza to, że jeśli osiągniemy więcej przychodu, niż wynosi granica II progu ulgi, to zmieni się sposób, w jaki zostanie ona obliczona.
Jest to – odpowiednio dla przychodów od 68 412 zł do 102 588 zł – następujący wzór: (Przychody z pracy x 0,0668 – 4 566 zł) / 0,17.
Dla przychodów powyżej 102 588 zł aż do kwoty 133 692 zł (II próg ulgi) wzór wygląda następująco: (Przychody z pracy x -0,0735 – 9 829 zł) / 0,17.
Co ważne, w przypadku ulgi progi działają inaczej niż w przypadku podatków. To, ile wyniesie ulga, zależy od całych naszych rocznych przychodów, a nie ile z nich osiągamy przed drugim progiem, a ile z nich już po jego przekroczeniu.
Jak wskazują specjaliści Grant Thornton, w przypadku przychodów do 102 588 zł, dzięki uldze zapłacimy rocznie od ok. 4 zł do ok. 2 287 zł mniej podatku. Jeśli nasze roczne przychody są wyższe, aż do 133 692 zł brutto rocznie, to zapłacimy rocznie od 2 287 zł do 4 zł mniej podatku.
Pamiętajmy jednak, że ulga dla klasy średniej, inaczej niż podatek, może być zastosowana tylko, jeśli nasze łączne przychody w ciągu roku mieszczą się pomiędzy kwotami 68 412 zł a 133 692 zł. Jeśli zarobimy choć złotówkę mniej albo więcej, niż wynoszą widełki, utracimy prawo do ulgi.
Co w takim wypadku, pisaliśmy m. in. w tych artykułach:
- Polski Ład. Ulga dla klasy średniej – czyli dla kogo?
- Podatkowy Polski Ład pełen pułapek. Pokazujemy najważniejsze z nich przed wejściem przepisów w życie
- Niespodzianka w Polskim Ładzie: ulga dla klasy średniej nawet przy zbyt niskich zarobkach
To ważne, bo np. w przypadku obliczania podatku dochodowego niższą stawkę podatkową stosujemy zawsze do określonej wysokości dochodów.
Tak więc jeśli nasze roczne dochody przekroczą 120 tys. zł rocznie – taka jest obecnie granica II progu podatkowego – to i tak wszystkie zarobki do 120 tys. zł będą opodatkowane zgodnie z zasadami dla pierwszego progu. Stawka podatkowa wyniesie więc wtedy 17 proc., a 32 proc. zapłacimy dopiero od kwoty powyżej drugiego progu.
Jeśli więc podstawa opodatkowania wyliczona na podstawie naszych przychodów (już po zastosowaniu ulgi dla klasy średniej) wynosi 120 100 zł, to wyższy podatek zapłacimy tylko od kwoty 100 zł.
Będzie to 15 300 zł + 32 proc. nadwyżki ponad 120 000 zł, a więc łącznie 15 332 złote.
Polecamy także:
- Stosując rozporządzenie MF, możesz złamać prawo. Prawnicy przestrzegają
- MF poprawia Polski Ład, pensja netto nie spadnie. Ale jest haczyk: dopłata podatku w 2023 r.
- ZUS: W lutym wyrównanie dla emerytów i rencistów z niższym świadczeniem netto w styczniu
- Poprawianie Polskiego Ładu niezgodne z prawem? Ekspertka: Takie zmiany powinny być w ustawie
- Polski Ład: kalkulator idzie w ruch. Księgowy policzy podatek dwa razy