Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył łącznie ponad 2,1 mln zł kary na firmy produkujące męską odzież wizytową – Kubenz, Recman i Dastan Logistics.
Jak wykazały kontrole Inspekcji Handlowej i szczegółowe badania w laboratorium UOKiK w Łodzi, informacje na etykietach o składzie ubrań nie pokrywały się z rzeczywistością.
– Konsument nie ma możliwości samodzielnej weryfikacji składu odzieży, ufa zatem informacjom zamieszczonym na etykiecie. Odpowiedzialność za to, aby były one prawidłowe spoczywa tylko i wyłącznie na producencie – etykiety nie mogą wprowadzać w błąd. W przeciwnym razie konsument nieświadomie kupuje produkt niezgodny z jego oczekiwaniami jakościowymi i przepłaca za gorszą jakość. Gdyby konsumenci wiedzieli, że w marynarce oferowanej jako „wełniana” nie ma w ogóle wełny, mogliby zrezygnować z zakupu – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów i wprowadzanie konsumentów w błąd prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył kary finansowe odpowiednio: Kubenz – 962 068 zł, Recman – 1 105 428 zł, Dastan Logistics – 42 930 zł.
Firmy Recman i Kubenz zmieniły oznaczenie produkowanych ubrań na zgodne z rzeczywistym składem, w związku z tym praktyka ta została przez nie zaniechana. Potwierdziły to dodatkowe badania laboratoryjne przeprowadzone w sierpniu 2021 r.
Dastan Logistics zmieniał oznaczenia produktów jedynie w odniesieniu do tych, których skład nie zgadzał się z wynikami badań laboratoryjnych, dlatego w decyzji nałożono na tego przedsiębiorcę nakaz zaprzestania stosowania praktyki z rygorem natychmiastowej wykonalności.
Kubenz i Recman muszą powiadomić konsumentów o decyzji – na swoich stronach internetowych, na profilach w portalu Facebook oraz przy kasach w firmowych sklepach, zakończono.