Porozumienie handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, obejmujące znaczącą redukcję ceł, przyniosło natychmiastową poprawę nastrojów na rynkach finansowych i pozytywnie wpłynęło na prognozy gospodarcze obu krajów. Analitycy Goldman Sachs oceniają, że skutki tej decyzji mogą być odczuwalne zarówno dla inwestorów, jak i dla szeroko pojętej gospodarki.
Niższe cła, wyższe prognozy wzrostu w USA
W wyniku zawartego porozumienia Stany Zjednoczone obniżą na 90 dni dodatkowe cła na chińskie towary z 145 proc. do 30 proc. Chiny zmniejszą swoje taryfy z 125 proc. do 10 proc. Według Goldman Sachs, ta decyzja zmniejszy presję inflacyjną i poprawi perspektywy wzrostu gospodarczego w USA.
Bank inwestycyjny podniósł swoją prognozę wzrostu PKB Stanów Zjednoczonych na 2025 rok z 0,5 proc. do 1 proc. Jednocześnie zmniejszono szacunki ryzyka recesji w ciągu najbliższych 12 miesięcy z 45 proc. do 35 proc. Zdaniem analityków, łagodniejsze cła powinny przełożyć się na większą stabilność gospodarczą oraz wzrost aktywności inwestycyjnej.
Korzyści dla amerykańskiego rynku akcji
Poprawa prognoz gospodarczych wpłynęła na podwyższenie oczekiwań dotyczących wyników finansowych amerykańskich spółek. Goldman Sachs podniósł swoje szacunki wzrostu zysków dla firm z indeksu S&P 500 do 7 proc. rocznie w latach 2025 i 2026. W efekcie cel dla indeksu S&P 500 na koniec 2025 roku został zwiększony do 6100 punktów, a w perspektywie 12 miesięcy do 6500 punktów.
Analitycy zwracają uwagę, że poprawa wyników firm, przy jednoczesnym spadku ryzyka recesji i oczekiwanej inflacji, może sprzyjać wzrostowi wycen akcji. Oczekują także, że zmniejszenie napięć handlowych wpłynie pozytywnie na nastroje inwestorów i zwiększy przepływy kapitału na rynek akcji.
Pozytywny wpływ porozumienia na gospodarkę Chin
Goldman Sachs podniósł również swoje prognozy dla chińskiej gospodarki. Wzrost PKB Chin w 2025 roku został podniesiony do 4,6 proc., a w 2026 roku do 3,8 proc. Eksport, który wcześniej miał się zmniejszyć o 5 proc., według nowych szacunków pozostanie stabilny.
Zmniejszenie napięć handlowych oznacza również mniejszą potrzebę agresywnego wsparcia fiskalnego i monetarnego ze strony władz w Pekinie. Dla chińskiej gospodarki, która od czasu pandemii zmaga się z wieloma wyzwaniami, jest to sygnał na poprawę perspektyw w średnim okresie.
Przed gospodarkami USA i Chin wciąż wiele wyzwań
Mimo poprawy nastrojów Goldman Sachs podkreśla, że utrzymują się pewne ryzyka. Umowa o obniżeniu ceł obowiązuje na razie tylko przez 90 dni. Jednocześnie brak dalszych postępów w rozmowach może ponownie zwiększyć presję na gospodarki obu krajów. Kluczowe będzie również to, czy uda się kontynuować dialog i zmniejszyć istniejące bariery pozataryfowe.
Zdaniem analityków, dalsze negocjacje i działania dyplomatyczne będą miały kluczowe znaczenie dla utrzymania pozytywnego trendu, zarówno w USA, jak i w Chinach.
Co oznacza to dla inwestorów?
Zawarte porozumienie daje nadzieję na stabilniejsze warunki dla rozwoju gospodarczego i rynków finansowych. Niższe cła, wyższy wzrost gospodarczy i poprawa wyników firm mogą w najbliższych miesiącach sprzyjać inwestycjom w akcje i zmniejszać ryzyko recesji.
Goldman Sachs zaleca inwestorom zachować ostrożność i uważnie obserwować rozwój sytuacji politycznej i gospodarczej, zwłaszcza po upływie 90-dniowego okresu obowiązywania obniżonych taryf.
Polecamy także:
- USA i Chiny zawarły porozumienie w sprawie ceł. Rynki reagują wzrostami
- Dolar zyskuje na fali optymizmu wokół ceł. Co dalej z innymi walutami?
- Chiny rozpędzają się mimo napięć z USA. Dane z I kwartału pozytywnie zaskoczyły
- Cła Trumpa uderzają w branżę lotniczą. Przemysł apeluje o wyjątek
