Pierwszy wniosek o wypłatę pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski może zostać złożony już w lipcu. To będzie kwota 4 mld euro, ocenia Norbert Maliszewski, sekretarz stanu, szef Rządowego Centrum Analiz.
– Pierwszy wniosek to suma na 4 mld euro, zostanie złożony w lipcu. Komisja będzie go procedować, więc pierwsza płatność to wrzesień-październik. Rocznie to ok. 8 mld euro – powiedział Maliszewski w rozmowie z TVP Info dodając, że płatności z KPO będą procedowane co pół roku i z taką też częstotliwością będą składane kolejne wnioski.
Szef RCA potwierdził, że sam KPO może zostać podpisany 2 czerwca, przy okazji wizyty w Polsce szefowej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen.
Jak dodał, KPO to są środki, które mają charakter zasadniczy dla gospodarki. Wśród obszarów, dla których KPO jest szczególnie ważne, Norbert Maliszewski wymienił unowocześnienie gospodarki (dostęp do szybkiego internetu), inwestycje w zdrowie i szpitale, transformację energetyczną i troskę o zielony transport i rolnictwo.
Sejm przyjął w czwartek 26 maja prezydencki projekt ustawy, likwidujący Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. To otwiera drogę do zaakceptowania KPO przez Komisję Europejską.
Istnienie Izby było jednym z głównych punktów sporu między polskim rządem a Komisją po tym, jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że nie jest ona niezależnym i bezstronnym sądem. W ocenie KE funkcjonowanie Izby mimo orzeczenia TSUE oznaczało, że Polska nie spełniała tzw. warunku praworządności, co było jednym z warunków odblokowania KPO.
Polski Krajowy Plan Odbudowy zakłada, że z unijnego Funduszu Odbudowy po pandemii do polskiego budżetu ma trafić ok. 58 mld euro – ponad 23,9 mld euro w formie dotacji i ponad 34,2 mld euro w formie pożyczek. Filarami KPO są m.in. innowacyjność, zdrowie, gospodarka, transport i cyfryzacja.
Droga do przyjęcia KPO otwarta. Sejm przyjął ustawę likwidującą izbę dyscyplinarną Sądu Najwyższego
