Na każdych 100 pracowników hoteli, restauracji, barów i sprzedawców detalicznych zwolniło się około pięciu – podaje the Atlantic, amerykański magazyn.
Nisko opłacani pracownicy nie są jedynymi, którzy szukają wyjścia z pracy. W maju ponad 700 tys. pracowników z kategorii „usługi profesjonalne i biznesowe” rzuciło papierami – to najwyższa miesięczna liczba w historii.
W Stanach we wszystkich sektorach i zawodach, czterech na dziesięciu pracowników twierdzi, że rozważa odejście z obecnego miejsca pracy.
Czytaj też: „Życie jest krótkie” – uważają zamożni, biali Amerykanie. Dlatego przechodzą na wcześniejszą emeryturę
Skąd ten nagły wzrost liczby odchodzących z pracy?
Jedna z ogólnych teorii głosi, że przeżywamy fundamentalną zmianę w relacjach między pracownikami a szefami, która może mieć głęboki wpływ na przyszłość pracy.
Na wyższych i niższych poziomach dochodów pracownicy mają nowe powody, by powiedzieć szefowi „do widzenia”. Pracownicy o niższych zarobkach, którzy w czasie pandemii korzystali z wyższych zasiłków dla bezrobotnych, wrócili do pracy i zdali sobie sprawę, że nie otrzymują wystarczającego wynagrodzenia.
Tymczasem pracownicy umysłowi mówią, że czują się przepracowani lub ogólnie wypaleni po wyczerpującym roku pandemii.
Ostatnie badanie Bloomberg-Morning Consult wykazało, że prawie połowa pracowników poniżej 40 roku życia twierdzi, że może odejść z pracy, jeśli pracodawca nie pozwoli im na pracę w domu przynajmniej przez część czasu.
Pracownicy o wyższych dochodach – których rogówki są przekrwione po kilku milionach rozmów na Zoomie i których dolne partie pleców zostały zniszczone przez miesiące używania kanapy jako fotela biurowego – są z kolei bogaci w oszczędności zgromadzone w czasie pandemii. Rogówki i kręgosłup przypominają, że warto zadbać o zdrowie.
Czytaj też: Rodzina na swoim: majątki dynastii miliarderów rosną 10 razy szybciej niż zwykłych ludzi
Rezygnacja z pracy ma złą sławę – kojarzy się z pesymizmem, lenistwem i brakiem pewności. Jednak w ekonomii pracy odejścia oznaczają coś zupełnie przeciwnego: optymizm pracowników co do przyszłości, chęć zrobienia czegoś nowego i pewność, że jeśli przeskoczą pod inną banderę, to nie utoną, ale raczej wylądują na lepszej, bogatszej łodzi.
Lato odejść z pracy może zwiastować coś większego: nowy złoty wiek nie tylko siły pracowników, ale także rozwoju technologii i wzrostu produktywności – uważa The Atlantic.