Ile w tym roku będzie kosztowała Wielkanoc? Ceny żywności w ostatnich miesiącach wzrosły tak bardzo, że jedno można powiedzieć z dużą pewnością: to nie będą tanie święta.
Gdyby wymierzyć koszt świąt zmianą cen żywności tak, jak to podaje GUS – czyli inflacją w tej konkretnej kategorii – to można przyjąć, że tegoroczny stół wielkanocny będzie droższy co najmniej o jedną czwartą, niż rok temu. Bo o tyle mniej więcej zdrożała w tym czasie żywność.
Ale takie podejście to zbyt duże uproszczenie. W końcu kategoria „żywność” jest dość szeroka. A na stole w Wielkanoc konkretne, tradycyjne potrawy. Faszerowane jajka, biała kiełbasa, chrzan, żurek lub barszcz biały, pasztet, sałatka jarzynowa, babka oraz mazurek – o wiele ważniejsze jest ile dziś kosztują składniki, z których powstaną wszystkie te potrawy. I to właśnie sprawdziliśmy.
Jest drożej niż przed rokiem
Jedyne utrudnienie: o ile dane o zmianie cen „całej” żywności i napojów alkoholowych są już z marca, to ostatnie szczegółowe informacje w rozbiciu na poszczególne produkty są z lutego. Ale posługiwanie się tymi danymi niewiele zmienia. Trend jest cały czas ten sam: ceny rosną.
Podstawowy produkt, bez którego żaden stół wielkanocny się nie obędzie, to jajka. Te, jak podaje GUS, w lutym tego roku, w porównaniu do lutego 2022, podrożały o 36,6 proc.
Potrzebujemy również ziemniaków. Bez nich nie uda się żadna sałatka warzywna, która stałym punktem każdego wielkanocnego śniadania. Tu posiłkujemy się danymi Eurostatu: ziemniaki są droższe o 19,7 proc. rok do roku.
Czytaj także: Inflacja zasiadła przy wigilijnym stole. Tradycyjne potrawy droższe o kilkadziesiąt procent
Inny kluczowy półprodukt to mąka. Żeby upiec świąteczną babkę musimy kupić mąkę, a ta jest o 32,8 proc. droższa niż rok temu.
Dalej? Mięso. Żeby zrobić pieczeń zapłacimy przeciętnie o o 26,2 proc. wyższą cenę (największe wzrosty w tym przypadku dotknęły mięsa wieprzowego: 33,5 proc.). Ceny wędlin też poszły w górę, o 23,6 proc.
Podobnie podrożał chleb. Za niego trzeba dziś zapłacić o o 26,6 proc. więcej niż przed rokiem.
Jeżeli zdecydujemy się na owoce, to tu mamy wzrost o 17,9 proc. Natomiast warzywa ogólnie podrożały o 22,3 proc. Wzrost cen nie ominął również soków owocowych i warzywnych, za które zapłacimy 13,1 proc. więcej. Jednak rekordy cen bije cukier. Podrożał o 85,2 proc. rok do roku.
Widzimy więc wyraźnie, że ceny wykazują tendencję wzrostową. Pokazuje to dobitnie poniższa grafika:
Skąd taka drożyzna? W przypadku żywności duże znaczenie ma pogoda, która ma bezpośredni wpływ na zbiory. Ale nie bez znaczenia są też koszty produkcji (paliwo, nawozy, nasiona, prąd). Do tego dochodzą zmiany w podaży i popycie czy wahania w kursach walut. Nie bez znaczenia okazała się także pandemia COVID-19, która wpłynęła na łańcuchy dostaw i handel międzynarodowy.
Ile to kosztuje?
Zmiany cen, które podają GUS oraz Eurostat, to średnie wzrosty dla całej kategorii (np. ogólnie warzywa i owoce). A ile kosztują poszczególne artykuły spożywcze?
Poniżej przedstawiamy średnie ceny, które obowiązywały na giełdzie w Broniszach 31 marca 2023 r. Dotyczą one produktów z rynku krajowego.
- Jabłka – 4,50 zł/kg
- Pomarańcze – 6,50 zł/kg
- Winogrona białe – 18 zł/kg
- Cebula – 4,00 zł/kg
- Czosnek – 2,75 zł/kg,
- Marchew – 2,95 zł/kg,
- Chrzan – 16 zł/kg,
- Koperek – 2,50 zł za pęczek,
- Ogórki kwaszone – 8,75 zł/kg,
- Pietruszka – 6 zł/kg,
- Pomidory malinowe – 21 zł/kg,
- Por – 8 zł/kg,
- Seler – 3,65 zł/kg,
- Szczypiorek – 2,20 zł za pęczek,
- Ziemniaki – 1,20 zł kg,
- Jaja kurze – 1 zł za sztukę.
Ta sama cena, mniej produktów
Analitycy nie ukrywają – te Święta będą znacznie droższe niż przed rokiem. Co z tego wynika? Albo będziemy musieli wydać więcej pieniędzy, albo trzymając budżet w ryzach będzie nas stać na mniej produktów.
– Patrząc na skład tradycyjnych potraw w centrum naszej uwagi są przede wszystkim ceny cukru, jaj, mąki, oleju, mięsa, warzyw. Są to kategorie produktowe, które obecnie bardzo silnie drożeją. W konsekwencji, możemy przyjąć, że „świąteczna żywność” w nadchodzące święta będzie droższa przynajmniej o 30 proc. w ujęciu rocznym – komentuje dla 300Gospodarki Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polska.
Jak mówi, jeśli chodzi o same wydatki świąteczne, będą one pod presją słabnącej siły nabywczej konsumentów.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Pamiętajmy jednak, że popyt na żywność charakteryzuje się relatywnie niską elastycznością cenową, stąd nie oczekuję aby doszło tutaj do jego silnego spadku. Można jednak oczekiwać, że zmieni się jego struktura – konsumenci będą szukać tańszych zamienników – dodaje.
Zakupy w ostatniej chwili
Jak komentuje dla 300Gospodarki Mariusz Dziwulski, ekspert PKO BP, ceny żywności należą do kategorii, która w ostatnich miesiącach rosły najszybciej.
– Według wstępnego szacunku GUS, w marcu żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały o 24 proc. rok do roku przy inflacji na poziomie 16,2 proc. Co prawda część produktów spożywczych, w zakresie cen hurtowych, wykazuje tendencje do spadków – m.in. masło, niektóre produkty mleczarskie oraz oleje roślinne – to wciąż wiele z nich charakteryzuje się wysokim wzrostem – mówi ekonomista.
I dodaje, że jeśli chodzi o tegoroczną Wielkanoc, silnym wzrostem cen odznaczają się ceny warzyw.
– Z jednej strony jest to efekt niekorzystnych uwarunkowań pogodowych w Europie Płd. i wzrostu cen energii (również wcześniejszych obaw o skalę wzrostów), które w ostatnich tygodniach odbiły się na cenach warzyw ciepłolubnych, a z drugiej strony spadków produkcji warzyw gruntowych w wielu obszarach Europy i Świata w 2022 r., z których wynika m.in. silny wzrost cen warzyw takich jak cebula oraz marchew – komentuje Mariusz Dziwulski.
Dlatego też wielu Polaków ma zamiar robić zakupy na krótko przed świętami, licząc na atrakcyjne promocje cenowe.
– Jeżeli uda nam się dokonać zakupów takich samych produktów w zbliżonej kwocie w stosunku do ubiegłego roku, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupimy rzeczy o mniejszej gramaturze. Zjawisko tego typu nazywane jest downsizingiem produktowym – wyjaśnia Beata Grosicka z agencji marketingowej GlobalSM.
Czytaj także:
- Inflacja zasiadła przy wigilijnym stole. Tradycyjne potrawy droższe o kilkadziesiąt procent
- Drożyzna zmusza do dodatkowej pracy. Podejmuje ją co szósty Polak
- Świąteczne zakupy na ostatnią chwilę. Większość Polaków zrobi je w promocji
- Drożyzna w sklepach. Ile żywności kupimy za średnią krajową w państwach UE?