Jeśli środki zaplanowane na rządowy program Bezpieczny kredyt na lata 2023-2024 wyczerpią się, rząd planuje zwiększanie budżetu tego programu, aby mogli skorzystać z niego wszyscy chętni, którzy spełniają kryteria ustawowe. Tak wynika z wypowiedzi ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy.
– Myśmy przewidywali regułę polegającą na tym, że budżet stworzyliśmy dla 2023 i 2024 wspólny. Nie limitujemy w żaden sposób tego, co się dzieje w 2023 r. – czyli każdy beneficjent będzie obsłużony i będzie mógł z tego skorzystać. Natomiast w 2024 r. będziemy do tej sumy dokładać tyle, ile będzie potrzeba – powiedział Buda w radiu Plus.
Dodał, że ze względu na fakt, iż program jest nowością na rynku kredytów mieszkaniowych, trudno było dokładnie przewidzieć, jakie będzie zapotrzebowanie na kredyty i w jakich kwotach będą zaciągane.
– My czekamy, pod koniec roku będziemy aktualizować te wartości i dosypywać środków – powiedział minister.
Zakładano znacznie mniejszą popularność programu
Jak wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu ustawy o wsparciu państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, liczba udzielonych kredytów w 2023 ma wynieść 10 tys., a w 2024 r. osiągnie wielkość 40 tys. Począwszy od 2025 r., wielkość bazowa rocznej akcji kredytowej oszacowano na poziomie 30 tys. kredytów.
Po wejściu przepisów w życie na początku lipca Buda szacował, że w ramach programu „Bezpieczny kredyt” nabywanych będzie średnio 30-40 tys. mieszkań rocznie. Wiceminister finansów Artur Soboń oceniał, że może to być nawet 50 tys. mieszkań w tym roku.
Soboń informował także, że środki przygotowane na dopłaty w tym roku to blisko 1 mld zł. W kolejnych latach dopłaty mogą sięgnąć nawet 1,5 mld zł rocznie.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Jak wynika z danych Związku Banków Polskich (ZBP), liczba umów zawartych w ramach rządowego programu „Bezpieczny kredyt” z oprocentowaniem 2 proc. wzrosła do blisko 14,67 tys. Dotychczas złożono ponad 50 tys. wniosków.
Z kredytu do 500 tys. zł na zakup pierwszego mieszkania mogą skorzystać osoby, które nie ukończyły 45. roku życia. W przypadku gospodarstw wieloosobowych (małżeństwo, ale także rodzic z dzieckiem) maksymalna wysokość kredytu to 600 tys. zł.
Maksymalny wkład własny może wynieść 200 tys. zł. W programie nie ma limitów, jeśli chodzi o cenę 1 m² mieszkania, ani ograniczeń co do lokalizacji czy limitu metrażu. Z kredytu mogą skorzystać osoby nabywające mieszkania zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Po otrzymaniu kredytu dopłata ze strony państwa ma dotyczyć 10 lat.
Czytaj także:
- Kolejki w bankach są coraz dłuższe. Program Bezpieczny Kredyt 2% to nie jedyny powód
- Od tej decyzji zależą raty kredytów. RPP staje przed ważnym wyborem
- Ceny mieszkań rosną w całej Europie. Polska nie jest tu wyjątkiem
- Nowe mieszkania jeszcze droższe. Kredyt 2% zwiększył popyt, a podaż wcale nie rośnie