Mamy kryzys pandemiczny, za rogiem czai się kryzys klimatyczny, a teraz ONZ stawia w szeregu nowy kryzys żywnościowy.
Świat stoi na jego krawędzi i ów kryzys żywnościowy ma być najgorszy od przynajmniej 50 lat. ONZ wzywa więc rządy do szybkiego działania w celu uniknięcia katastrofy – pisze The Guardian.
Lepsza ochrona socjalna osób wykluczonych ekonomicznie jest pilnie potrzebna, ponieważ zbliżająca się recesja po pandemii wirusa koronawirusa może sprawić, że podstawowe produkty spożywcze znajdą się poza ich zasięgiem, powiedział wczoraj sekretarz generalny ONZ António Guterres.
Pomimo że przez pandemię zbiory podstawowych roślin uprawnych zostały wstrzymane, a zakazów wywozu i protekcjonizmu, których obawiano się do tej pory, w dużej mierze udało się uniknąć, to najgorsze skutki pandemii i wynikającej z niej recesji nie są jeszcze odczuwalne.
Guterres ostrzega: „Nawet w krajach bogatych w żywność widzimy ryzyko zakłóceń w łańcuchu dostaw produktów spożywczych”.
McKinsey: Polska może być neutralna klimatycznie za 30 lat. Koszt? 380 mld euro