Grupa znanych ekonomistów wezwała kraje G20, czyli grupę najbogatszych państwa świata, do powołania globalnego rejestru własności aktywów, firm itp. Ma to pomóc w nakładaniu sankcji na rosyjskich oligarchów w kontekście trwającej wojny w Ukrainie, ale też długoterminowo w walce z rajami podatkowymi.
Grupa największych gospodarek świata otrzymała wezwanie do utworzenia rejestru własności, który miałby ułatwić monitorowanie majątku pomiędzy krajami. Obecny moment , czyli światowe starania o zamrożenie lub przejęcie własności oligarchów finansujących rosyjską inwazję, to najlepsza okazja, by uczynić krok w tę stronę – przekonują autorzy wezwania wysłanego do G20. I namawiają największe gospodarki świata do zwołania specjalnego szczytu poświęconego walce z rajami podatkowymi.
14 sygnatariuszy listu to członkowie Niezależnej Komisji na rzecz Reformy Międzynarodowego Opodatkowania Korporacji (ang. Independent Commission for the Reform of International Corporate Taxation, ICRICT). Wśród nich są znani ekonomiści, jak Thomas Piketty, Joseph Stiglitz i Gabriel Zucman oraz francuska sędzia śledcza Eva Joly.
Argumentują oni, że koncentracja olbrzymiego bogactwa ukrytego w rajach podatkowych zwiększa nierówności majątkowe na świecie i prowadzi do zubożenia społeczeństwa, a zwłaszcza jego najmniej zamożnych warstw.
Członkowie ICRICT domagają się także systemowej reformy międzynarodowego systemu podatkowego, który – ich zdaniem – jest „wykrzywiony na korzyść bogatych, dokonujących nadużyć podatkowych” – podaje brytyjski dziennik „The Guardian”.
Problemy z oligarchami to wierzchołek góry lodowej
Od początku wojny w Ukrainie państwa takie, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy kraje członkowskie UE nakładają sankcje na reżim Putina i powiązane z nim osoby.
Czytaj też: Najbogatsi ludzie świata. Ubywa rosyjskich oligarchów, Elon Musk po raz pierwszy numerem jeden
Wśród podmiotów objętych sankcjami są rosyjscy oligarchowie – najbogatsi biznesmeni Rosji, wspierający działania Kremla. Problemy ze zlokalizowaniem całości ich majątku, a także z udowodnieniem, że niektóre aktywa należą do nich uwydatniają większy problem – wskazuje ICRICT. Komisja pisze w swoim liście:
– Wojna na Ukrainie pokazuje, że musimy teraz stawić czoła rajom podatkowym, wprowadzając w trybie pilnym środki służące przejrzystości. Chodzi o działania wobec wszystkich oligarchów i wszelkich form bogactwa ukrytych przed organami podatkowymi i ogółem społeczeństwa w jurysdykcjach o wysokim poziomie nieprzejrzystości finansowej.
Ułatwić takie działania miałby ich zdaniem międzynarodowy rejestr, który ułatwiłby pracę organom podatkowym i administracji próbujące walczyć z nadużyciami.
Grupa przygotowała specjalny raport, jak miałby funkcjonować taki rejestr i wskazujący, dlaczego konieczne jest jego powołanie. Pisaliśmy o tej publikacji w tym artykule.
Więcej o sankcjach nałożonych na Rosję piszemy natomiast m. in. tutaj:
- Przez sankcje Rosja może stracić 10% PKB. Ale jest kilka warunków
- Wielka Brytania nakłada ogromne cła na rosyjskie towary. Taryfy uderzą w wódkę, futra i stal
- UE uderza w rosyjskich oligarchów. Jest czwarty pakiet sankcji za inwazję na Ukrainę