Bankructwo Rosji może stać się faktem. W poniedziałek 27 czerwca niektórzy posiadacze rosyjskich obligacji podali, że nie otrzymali w terminie zapłaty za zaległe odsetki.
W niedzielę 26 czerwca upływał termin zapłaty przez Federację Rosyjską odsetek za część obligacji. Ale nie wszyscy posiadacze obligacji otrzymali jeszcze zapłatę. To może oznaczać, że Rosja jest coraz bliżej niewypłacalności, będącej efektem nałożonych na ten kraj sankcji.
100 milionów dolarów
Płatności, o których mowa, wynoszą 100 milionów dolarów. To odsetki od dwóch obligacji: jednej denominowanej w dolarach amerykańskich, a drugiej w euro. Rosja miała je zapłacić 27 maja, ale płatności miały 30-dniowy okres karencji. Termin mijał więc w niedzielę 26 czerwca.
Rosyjskie ministerstwo finansów poinformowało, że dokonało płatności na lądowym Krajowym Depozycie Rozliczeniowym, ale niektórzy tajwańscy posiadacze obligacji nie otrzymali w poniedziałek płatności – podaje agencja prasowa Reuters.
Dla wielu wierzycieli Rosji nieotrzymanie w terminie należnych im pieniędzy stanowi niewykonanie zobowiązania.
Kreml argumentuje z kolei, że ponieważ okres karencji był określony jako 30 dni, to termin płatności powinien przypadać w pierwszy dzień roboczy po upływie tego czasu, a tym samym nie przyjmuje zarzutów o niedokonanie terminowej płatności.
Niewypłacalność Rosji
Od czasu dokonania inwazji na Ukrainę 24 lutego, Rosja ma problemy z terminowym spłacaniem zadłużenia międzynarodowego. Jest to efekt sankcji nałożonych na ten kraj, obejmujących także zakaz obsługi pewnych transakcji finansowych.
Przeszkodą nie do pokonania dla Rosji jest zwłaszcza blokada możliwości odbierania płatności z Moskwy, którą w maju wprowadziło gdy Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA (OFAC). O zakazie pisaliśmy w tym artykule.
Chociaż więc kraj ma środki na dokonanie spłat, to nie może tego zrobić z powodu problemów formalnych.
– Od marca myśleliśmy, że rosyjska niewypłacalność jest prawdopodobnie nieunikniona, a pytanie brzmiało tylko, kiedy. OFAC interweniował, aby odpowiedzieć na to pytanie za nas – mówi cytowany przez agencję prasową Reuters Dennis Hranitzky z firmy prawniczej Quinn Emanuel.
Jednak, jak wskazuje agencja Reuters, ogłoszenie przez Rosję niewypłacalności będzie miało w dużej mierze wydźwięk symboliczny. Rosja bowiem nie potrzebuje obecnie zaciągać nowych pożyczek międzynarodowych ze względu na wciąż ogromne dochody z eksportu surowców.
Konieczność ogłoszenia bankructwa może jednak wpłynąć na dużo gorsze warunki kredytowania dla Rosji w kolejnych latach.
Polecamy także:
- Na świecie zabraknie jedzenia. „Rosja kradnie zboże, niszczy magazyny żywności i blokuje porty”
- Rubel nie zatonął, mimo wojny i sankcji. Analitycy dużej firmy ubezpieczeniowej tłumaczą powody
- Sankcje na Rosję. Linie zwracają wydzierżawione samoloty na Zachód – wynika z dokumentu Rosjan
- Brakuje benzyny, energii, żywności i leków. Bankructwo tego kraju będzie początkiem fali?