Polska pewnie nie wejdzie w recesję rozumianą jako długotrwały spadek aktywności gospodarczej, choć roczna dynamika PKB może w I kwartale tego roku być ujemna, uważa wiceprezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i pierwsza zastępca prezesa Marta Kightley.
– Zacieśnienie polityki pieniężnej, które miało miejsce w Polsce, jest bardzo silne. Widać to choćby po statystykach monetarnych, w tym dotyczących kredytów. Ono będzie jeszcze trwało i będzie jeszcze silniejsze, bo wpływ wakacji kredytowych będzie słabł – powiedziała Kightley w rozmowie z Business Insider Polska.
– Do tego na naszą gospodarkę wpłynie też zaostrzenie polityki monetarnej dookoła polskiej gospodarki oraz ogólne pogorszenie światowej koniunktury. Pewnie nie wejdziemy w recesję rozumianą jako długotrwały spadek aktywności gospodarczej, choć roczna dynamika PKB może w I kw. tego roku być ujemna, do czego przyczyni się także wysoka baza z początku ubiegłego roku – dodała.
Wiceprezes NBP zwróciła uwagę, że projekcja pokazuje dojście do celu inflacyjnego NBP w 2025 r.
Pamiętajmy jednak, że źródłem wysokiej inflacji są nadal w dużej mierze czynniki zewnętrzne, które dodatkowo negatywnie wpływają na polską gospodarkę. Wszyscy są zgodni, że należy trwale obniżyć inflację. Należy zrobić to jednak bez wywoływania długotrwałej recesji i istotnego wzrostu bezrobocia, co poprzez efekt histerezy mogłoby dodatkowo obniżać potencjał polskiej gospodarki – dodała Kightley .
Podtrzymała wcześniejsze zapowiedzi banku centralnego, według których w styczniu i lutym zobaczymy zapewne wyższą inflację. Za to od marca powinna się ona obniżać i ten trend powinien się utrzymać w kolejnych miesiącach i latach.
– Mówię: powinien, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy pojawi się jakiś kolejny szok, wydarzenie, które zmieni ten scenariusz i spowoduje kolejny wzrost cen. […] Zgodnie z naszą ostatnią projekcją inflacja będzie obniżać się stopniowo – zresztą podobnie jak w wielu krajach – i wróci do średniookresowego celu w 2025 r. – wskazała wiceprezes.
Wcześniej w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że inflacja konsumencka wyniosła 16,6% r/r w grudniu 2022 r.
Polecamy:
- Polska gospodarka hamuje. Analitycy prognozują spowolnienie wzrostu PKB
- Zaskakująco duży wzrost PKB. Dane GUS rozstrzygnęły: nie mieliśmy technicznej recesji
- PKB wyhamuje, czeka nas recesja. PIE pokazał prognozy