Warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie przekazania szwajcarskiej spółce Orlenu środków bez odpowiedniego nadzoru. To już trzecie postępowanie prokuratorskie związane z działalnością koncernu.
Nowe postępowanie dotyczy Orlen Trading Switzerland, spółki zależnej Orlenu. W połowie kwietnia Orlen poinformował, że straciła ona 1,6 mld zł z tytułu zaliczek na zakup ropy naftowej, która nie została dostarczona.
– Sprawa została wszczęta w ubiegłym tygodniu, w poniedziałek otrzymamy szereg dokumentów z Orlenu i będziemy je weryfikować – mówiła we wtorek 30 kwietnia podczas konferencji prasowej Małgorzata Adamajtys, szefowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Postępowanie dotyczy zarówno szkody finansowej, jak i decyzji dotyczących samej spółki. Chodzi tu zarówno o osobę prezesa OTS, jak i lokalizację siedziby firmy w kantonie Szwajcarii uznawanym za raj podatkowy.
Prokuratura przesłuchała w tej sprawie obecnego wiceprezesa Orlenu Witolda Literackiego. Dotychczas nie przesłuchano przedstawicieli poprzedniego zarządu.
– Potwierdzam informacje, że biuro kontroli bezpieczeństwa Orlenu sygnalizowało pewne nieprawidłowości w tej sprawie – dodała prokurator.
Według ustaleń portalu Onet.pl wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu miały ostrzegać ówczesny zarząd koncernu przed współpracą z Samerem A., który został prezesem spółki OTS. Miał on być podejrzewany o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah i zamieszany w nielegalny obrót ropą naftową z objętego sankcjami Iranu.
Trzy postępowania prokuratorskie
Postępowanie w sprawie OTS jest już trzecim dotyczącym działalności Orlenu. Pozostałe dotyczą fuzji Orlenu i Lotosem i zbycia udziałów w Rafinerii Gdańskiej oraz zaniżania cen na stacjach paliw jesienią 2023 roku. Obecnie prowadzi je Departament Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Wcześniej prowadziła je prokuratura w Płocku.
– Szkoda związana z zaniżaniem cen paliw została wyceniona przez jednego z akcjonariuszy na ponad 1 mld zł. Jeśli chodzi o fuzję to szkoda wyceniana jest na 4 mld zł – mówił prokurator krajowy Dariusz Korneluk.
Czytaj także:
- Szwajcarska spółka Orlenu chce odzyskać stracone kwoty. Większość umów już rozwiązana
- NIK krytycznie o fuzji Orlenu z Lotosem. „Rażąco niska cena” sprzedaży aktywów
- Rada nadzorcza Orlenu wybrała nowego prezesa. To znany menadżer