Polacy z powodu koronawirusa w I połowie 2020 r. korzystali rzadziej niż przed dwoma laty ze świadczeń zdrowotnych. Wówczas 88 proc. badanych korzystało z jakiejś formy pomocy medycznej, obecnie – 70 proc. ankietowanych – wynika z publikacji Centrum Badania Opinii Społecznej.
CBOS co dwa lata pyta Polaków, z jakich świadczeń medycznych korzystali w okresie sześciu miesięcy poprzedzających sondaż oraz czy odbywało się to w ramach powszechnego systemu ubezpieczeń zdrowotnych czy też poza nim.
W tym roku przeprowadził go pod koniec czerwca i w pierwszej dekadzie lipca tego roku. Jak przypomniano w komentarzu do badania, pierwsze półrocze tego roku, było okresem „dosyć szczególnym”, bo znaczna jego część przypadła na czas epidemii koronawirusa i dzięki temu można było sprawdzić, w jaki sposób wpłynęła ona na korzystanie z opieki zdrowotnej.
Badanie pokazało, że epidemia zmieniła sposób i częstość korzystania z opieki zdrowotnej. W porównaniu z rokiem 2018 spadł odsetek leczących się lub badających w okresie sześciu miesięcy poprzedzających sondaż (z 88 proc. do 70 proc). Spadek ten dotyczy zarówno świadczeń w ramach powszechnego systemu ubezpieczenia zdrowotnego (z 80 proc. do 59 proc.), jak i usług medycznych oferowanych poza tym systemem (z 57 proc. do 39 proc).
Stosunkowo najmniejsze spadki dotyczą najmniej popularnych świadczeń finansowanych z własnej kieszeni lub dodatkowego ubezpieczenia – porad lekarza ogólnego i badań diagnostycznych (USG, tomografia, gastroskopia itp.).
Badanie pokazało także, pomijając sam finansowania świadczeń, że w pierwszym półroczu 2020 roku rzadziej niż w roku 2018 badani korzystali z usług lekarzy ogólnych (spadek z 75 proc. do 55 proc.), lekarzy specjalistów (spadek z 55 proc. do 42 proc.), badań laboratoryjnych i diagnostycznych (spadek 60 proc. do 40 proc.) oraz z leczenia stomatologicznego (spadek z 53 proc. do 31 proc.).
Równocześnie w stosunku do ubiegłych lat zmienił się sposób korzystania z opieki medycznej. „Wprawdzie w porównaniu z rokiem 2018 nie zmienił się odsetek leczących się lub badających wyłącznie w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, lecz wyraźnie ubyło korzystających ze świadczeń zdrowotnych w sposób „mieszany” – zarówno w ramach tego systemu, jak i poza nim, a przybyło respondentów w ogóle niekorzystających z usług medycznych” – czytamy w komentarzu do badania.
Dodatkowo też zwiększyła się trochę grupa osób leczących się lub badających wyłącznie za pieniądze z domowego budżetu albo z dodatkowego ubezpieczenia i odsetek ankietowanych w ten sposób korzystających z opieki zdrowotnej i – jak wynika z badania – choć nie jest to dominujący model leczenia (dotyczy 11 proc. badanych) – jest największy spośród dotąd notowanych.
Polską aplikację do śledzenia kontaktów Covid-19 ściągnęło ponad 500 tys. osób