BMW po raz pierwszy udało się sprzedać w Europie więcej samochodów elektrycznych niż pionierowi tej branży, czyli amerykańskiej Tesli. W porównaniu do ubiegłego roku niemiecki koncern zwiększył sprzedaż elektryków o 35 proc.
Dokładnie w lipcu padł rekord bawarskiego koncernu motoryzacyjnego. Dzięki modelom iX1 i i4 lub i5 na drogi trafiło o 308 więcej pojazdów elektrycznych marki BMW, niż samochodów Tesli.
Poza BMW liczącymi się sprzedawcami w Europie pod względem sprzedaży elektryków są Volvo ze wzrostem o 5,5 proc. rok do roku i chiński BYD, który zanotował wzrost o 1,4 proc. Natomiast marki, których sprzedaż samochodów elektrycznych spadła to kolejno: Tesla (-1,2 proc.), Skoda (-1,3 proc.), Volkswagen (-3,1 proc.) czy Dacia (-3,4 proc.), podaje niemiecki dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung.
Gazeta zwraca uwagą, że choć ogólne zainteresowanie samochodami w Europie lekko wzrosło, to nie można tego powiedzieć o samochodach elektrycznych. Udział nowo zarejestrowanych samochodów elektrycznych spadł z 14,6 procent w lipcu 2023 roku do 13,5 procent w lipcu.
Polecamy:
- Volkswagen nie wyklucza zamykania fabryk w Niemczech. Polityk CDU obwinia za to rząd
- Elektryki gorzej się sprzedają? Nie szkodzi. Niemiecki koncern chce się odkuć na autach spalinowych
- Niemiecki eksport to wciąż przede wszystkim samochody. USA największym odbiorcą