Około 1,5 miliona amerykańskich podatników posiada zagraniczne rachunki o łącznej wartości około 4 bilionów dolarów. Połowa tych aktywów przechowywana jest m.in. w Szwajcarii, Luksemburgu czy na Kajmanach. W ten sposób bogaci obywatele USA unikają płacenia podatków.
Unikaniu podatków przez najbogatszych podatników przyjrzało się amerykańskie Krajowe Biuro Badań Ekonomicznych (National Bureau of Economic Research – NBER), które znajduje się w Cambridge. To amerykańska prywatna organizacja badawcza non-profit.
NBER przeanalizowało dane zbierane na podstawie przepisów FATCA. Ustawa FATCA wymaga m.in., aby zagraniczne instytucje finansowe i niektóre inne niefinansowe podmioty zagraniczne zgłaszały zagraniczne aktywa będące w posiadaniu podmiotów z USA.
Bogaci Amerykanie łamią prawo
Okazuje się, że choć prawo wymaga od Amerykanów zgłaszania wszelkich zagranicznych kont bankowych i płacenia podatków od wszystkich zarobionych dochodów, nie wszyscy to robią. Z najnowszych danych wynika, że w 2018 r. około 1,5 miliona amerykańskich podatników posiadało zagraniczne rachunki finansowe. Osoby te zgromadziły łączne aktywa w wysokości około 4 bilionów dolarów.
Dla porównania, łączne aktywa finansowe gospodarstw domowych w USA wyniosły około 80 bilionów dolarów.
Około połowa aktywów na rachunkach zagranicznych, nieco poniżej 2 bilionów dolarów, była przetrzymywana
w rajach podatkowych, takich jak Szwajcaria, Luksemburg i Kajmany.
Zobacz też: Podatki w 2023 roku. Przypominamy najważniejsze zmiany [EXPLAINER]
– Firmy zagraniczne zazwyczaj nie są objęte obowiązkami sprawozdawczymi w porównaniu z rodzimymi firmami. Wielu podatnikom od dawna udaje się uniknąć podatków od dochodów kapitałowych, podatków majątkowych i podatków od spadków poprzez przetrzymywanie majątku za pośrednictwem banków w krajach, które zdecydowanie zobowiązały się tego nie robić – podkreślają eksperci z Cambridge.
Fasadowe firmy poza kontrolą
Eksperci oceniają również, że aktywa finansowe w rajach podatkowych mogły rosnąć znacznie szybciej niż ogółem gospodarka USA od 2007 r. Wszystko pomimo znacznych wysiłków politycznych na rzecz ograniczenia uchylania się od płacenia podatków za granicą.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Istnieją setki tysięcy firm fasadowych w zagranicznych rajach podatkowych, które zostały przekształcone w banki zatwierdzone przez IRS (agencja rządowa USA zajmująca się ściąganiem podatków), praktycznie bez kontroli ze strony IRS. Ta luka prowadzi do uchylania się od płacenia podatków i generuje miliardowe straty.
Warto przypomnieć, że w 2020 roku Departament Sprawiedliwości USA oskarżył Roberta Brockmana o ukrycie ponad 2 miliardów dolarów dochodu przed IRS. Była to głośna i największa w historii sprawa uchylania się od płacenia podatków. Mężczyzna zmarł podczas przygotowań do procesu w sierpniu ubiegłego roku. O losie jego majątku zdecyduje sąd.
Polecamy też:
- Jak dobrze rozliczyć podatki w 2023 r. O tym przedsiębiorca powinien pamiętać [EXPLAINER]
- Będą podatki od niezamieszkanych lokali. Rząd chce ograniczyć liczbę pustostanów
- Miasta podwyższają podatki od nieruchomości. Nawet kilkunastoprocentowy wzrost
- Właściciele nieużywanych mieszkań zapłacą. Trwają prace nad nowym podatkiem