Spośród Francji, Korei i USA, to Amerykanie są najbliżej wybudowania elektrowni atomowej w Polsce. Będzie to możliwe już za dwa lata – pisze Dziennik Gazeta Prawna.
“Polski rząd przyciśnięty do muru unijnym Zielonym Ładem i koniecznością odejścia od węgla jest coraz bardziej zdeterminowany w sprawie budowy elektrowni jądrowych” – pisze DGP.
Przed wyborami w Stanach Polska i USA podpisały umowę o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w rozwoju energetyki jądrowej w Polsce.
Na jej mocy strona amerykańska miała w ciągu 1,5 roku od ratyfikacji dokumentu przygotować ofertę na realizacje atomu w Polsce – przypomina DGP.
Ratyfikacja opóźniła się i nastąpiła dopiero pod koniec lutego, Mimo to, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, podkreślał, że nie ma to wpływu na przewidywana datę oddania do użytku pierwszego reaktora w Polsce.
Naimski powiedział DGP, że “oferta z USA nie przesądza wyboru technologii dla polskich elektrowni jądrowych i że musimy omówić warunki jej wyboru z Komisja Europejska. Wskazuje jednak, że to Westinghouse dysponuje sprawdzoną i działającą technologią, która będzie mogła być przeniesiona do Polski”.
Czytaj też: Niemcy chcą, aby Polacy konsultowali z nimi budowę elektrowni atomowej
Jak informuje dziennik, innymi możliwymi partnerami przy budowie elektrowni atomowej w Polsce mógłby być francuski dostawca reaktorów EDF lub koreański dostawca, którego rozwiązania oparte są jednak na technologii należącej do amerykańskiego Westinghouse’a i wymagają zgody amerykanów na ich wykorzystanie.
Długa dyskusja o elektrowni atomowej w Polsce
Zgodnie z planami energetycznymi Polski energia z reaktorów jądrowych ma popłynąć w 2033 roku.
Chociaż polski rząd nie od dziś deklaruje budowę elektrowni jądrowych w kraju, to cały czas niewiele wiadomo o konkretnych rozwiązaniach w kierunku ich budowy. Nie jest znana lokalizacja elektrowni, ani koszty ich wybudowania.
Jak analizowała 300Gospodarka w tym artykule, dyskusja o budowie elektrowni atomowej w Polsce trwa od dziesiątek lat i była już osią sporu stron negocjujących przy Okrągłym Stole w 1989 roku.
Eksperci wskazują, że technologia Westinghouse’a często wiąże się z opóźnieniem realizacji projektów. Natomiast według think tanku Ember także dotychczasowa historia polskich inwestycji jądrowych wskazuje, że Polska powinna liczyć się z opóźnieniami w tym obszarze.
Antoni Macierewicz mówi, że w Bełchatowie powstanie elektrownia atomowa. Resort klimatu zaprzecza
