Ruch lotniczy w Polsce powinien odbudować się do stanu sprzed pandemii COVID-19 do końca 2024 roku. Zakładana roczna przepustowość pierwszego etapu Portu Solidarność to 40 mln pasażerów – podała spółka Centralny Port Komunikacyjny podczas konferencji prasowej, powołując się na dane IATA.
Jak podaje CPK, prognozy przygotowane przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) na lata 2022-2060 potwierdzają słuszność budowy megalotniska.
Na 2024 rok przewiduje się powrót do poziomu sprzed pandemii – ok. 50 mln pasażerów na polskich lotniskach. W 2040 r. ma to być ok. 100 mln, zaś w 2060 r. – ponad 140 mln pasażerów (scenariusz bazowy).
Prognozy przedstawiają trzy scenariusze: bazowy – opierający się na najbardziej racjonalnych założeniach, w tym tych dotyczących rozwoju pandemii i wzrostu PKB; wysoki – zakładający m.in. krócej trwające skutki pandemii COVID-19 i szybszy rozwój gospodarczy Polski; niski – który zakłada wystąpienie wszystkich niekorzystnych czynników.
850 mln pasażerów w ciągu 40 lat
W pierwszym pełnym roku funkcjonowania Portu Solidarność IATA prognozuje ok. 30 mln pasażerów (scenariusz bazowy). Poziom 40 mln pasażerów ma zostać osiągnięty w 2035 r., zaś 50 mln – w roku 2044. Na koniec prognozy – w roku 2060 – IATA przewiduje ok. 65 mln w scenariuszu bazowym, 48,5 mln w niskim, zaś w najbardziej optymistycznym – CPK obsłuży ok. 72 mln pasażerów.
– Prognozy mówią jasno – czeka nas nie tylko powrót do wyników sprzed pandemii, ale dalszy dynamiczny wzrost rynku po 2024 roku. Dzięki wybudowaniu Portu Solidarność przyciągniemy do 2060 roku ok. 850 mln pasażerów. Trudno o bardziej niepodważalny argument za budową CPK. Cieszę się, że tak uznana instytucja jak IATA dostrzega wartość naszego projektu i mówi wprost, że bez niego nie zrobimy kroku naprzód – komentuje Marcin Horała, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK.
– Niektórzy uważają, że to jest „miś” naszych czasów, ale to nieprawda – dodał.
Prognozy IATA wskazują również, jak powinna kształtować się przepustowość Portu Solidarność. W pierwszym okresie (lata 2027-2035) ma ona wynosić 40 mln pasażerów rocznie, a w ciągu kolejnych 7-10 lat powinna wzrosnąć do 50 mln pasażerów. Do 2060 roku przepustowość powinna wynieść 65 mln pasażerów rocznie.
– Lotnisko już w pierwszym etapie będzie zdolne obsłużyć 40 mln pasażerów, co powinno zapewnić wystarczająca przepustowość do 2035 roku. Jednocześnie, jeżeli rynek będzie rozwijał się w zakładanym tempie, bardzo szybko będziemy w stanie podwyższyć przepustowość portu nawet do poziomu 50 mln pasażerów w ciągu roku – dodał Mikołaj Wild, prezes spółki CPK.
Pozytywne prognozy cargo
IATA przygotowała – oprócz ruchu pasażerskiego – prognozę cargo. Uwzględniono w niej dotychczasową sytuację Lotniska Chopina, które obsługuje dziś mniej niż 1 proc. europejskiego cargo lotniczego. Obecnie aż 62 proc. cargo lotniczego z Europy Środkowo-Wschodniej (ok. 1,8 mln ton rocznie) jest wywożone transportem kołowym do lotnisk w Europie Zachodniej.
IATA prognozuje, że Port Solidarność w krótkim czasie może zdobyć nawet 20 proc. udziału w rynku Europy Środkowo-Wschodniej. Według wyliczeń IATA, bez budowy CPK, do 2060 roku Polskę ominęłoby 35 mln ton cargo.
Dla CPK prognoza cargo (scenariusz bazowy) wskazuje na 0,5 mln ton w 2030 roku, milion ton w 2035 aż po 1,75 mln ton na koniec prognozowanego okresu, czyli w 2060 r. Spółka CPK ma nadzieję, że w ten sposób Port Solidarność ma szansę dołączyć do największych hubów cargo w Europie – takich jak port lotniczy we Frankfurcie, który obsługuje 2,1 mln ton cargo rocznie, lotnisko Charlesa de Gaulle’a w Paryżu (2,1 mln ton cargo) czy londyńskie Heathrow – 1,7 mln ton.
Prognozy dla CPK – co uwzględniają?
Prognozy dla CPK zrealizowane przez IATA biorą pod uwagę bieżącą sytuację rynku lotniczego, przebieg pandemii, czynniki makroekonomiczne i demograficzne, tendencje rozwoju linii lotniczych czy strategie rozwoju przewoźników oraz pojawienie się na mapie lotniczej Europy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Kluczowe założenia obejmują również m.in. utrzymanie funkcjonowania wszystkich lotnisk regionalnych w Polsce, otwarcie lotniska w Radomiu, budowę Portu Solidarność, realizację Programu Kolejowego CPK wraz z odcinkami Kolei Dużych Prędkości, a także plany strategiczne linii lotniczych zebranych w drodze konsultacji.
Dodatkowo, zaktualizowane wyniki prognozy zostały szczegółowo przeanalizowane i ocenione przez doradcę strategicznego CPK – Port Lotniczy Incheon w Seulu oraz przez konsultanta ds. master planu, a poziomy przepustowości CPK także sprawdzone przez integratora. Wszystkie te podmioty oceniły założenia i wyniki prognoz jako „prawidłowe i odpowiednie” – do wykorzystania w planowaniu CPK.
Centralny Port Komunikacyjny ma powstać na terenie trzech gmin między Łodzią a Warszawą. Pierwszy samolot z portu lotniczego ma odlecieć w roku 2027. Poza komponentem lotniczym powstanie również sieć 1800 km nowych i zmodernizowanych tras kolejowych.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA to organizacja z ponad 70-letnią tradycją. Reprezentuje ok. 290 linii lotniczych w 120 krajach, co stanowi 83 proc. całkowitego ruchu lotniczego.
Więcej na temat CPK przeczytasz na naszym portalu:
- Przetarg CPK na prace przygotowawcze. 26 firm złożyło oferty, na razie bez cen
- CPK ogłasza kolejny przetarg – na 2,5 mld zł. Spółka szuka Inżyniera Kontraktu
- Po kontroli NIK: 6 najważniejszych zarzutów wobec budowy CPK
- Plan CPK do 2034 roku: Mapa nowych linii kolejowych
- Awantura o lokalizację CPK. Wójt gminy Baranów: Ludzie od lat żyją w depresji
- Szansa na to, że w 2027 z CPK odleci pierwszy samolot, jest zerowa. Wywiad z Piotrem Malepszakiem, byłym szefem CPK
- Nie klękamy przed ryzykami, rok 2027 to realna data powstania megalotniska. Wywiad z prezesem CPK Mikołajem Wildem