Aż o 190 proc. wzrosła podaż działek rekreacyjnych na sprzedaż w pierwszym kwartale tego roku, względem ubiegłego.
W pierwszych trzech miesiącach przybywało średnio 500 ofert sprzedaży tygodniowo. Na taką skalę już dawna nie notowano takiego wzrostu ogłoszeń. Dokładne wskaźniki wzrostu podaży działek rekreacyjnych opisuje w Tygodniku Gospodarczym Polski Instytut Ekonomiczny.
Przez cały 2023 rok w żadnym kwartale nie było więcej niż 300 ofert sprzedaży tygodniowo. Drugi kwartał zapowiada się jeszcze lepiej. W samym kwietniu, co tydzień, wpływało średnio 1000 ofert.
W pierwszych trzech miesiącach 2024 roku za 1 metr kwadratowy działki rekreacyjnej trzeba było zapłacić średnio 331 zł. To wzrost o ponad jedną trzecią (38 proc.) wobec tego samego okresu roku poprzedniego. W kwartałach letnich cena ta jeszcze poszybuje w górę.
Według przyjętej nieformalnie terminologii – działki rekreacyjne są terenami przeznaczonymi na budowę mieszkaniowo-rekreacyjną. Jedną z takich form są między innymi Rodzinne Ogrody Działkowe (ROD), których teren należy do Skarbu Państwa.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Polskie miasta oferują największą ilość działek rekreacyjnych. Na szczycie miast z dużą liczbą ofert znajdują się: Warszawa, Wrocław, Szczecin i Poznań. W stolicy, w pierwszych czterech miesiącach 2024 roku wpłynęło 300 ogłoszeń sprzedaży.
Popularność działek rozkwitła po wybuchu pandemii COVID-19. Wtedy pojawiające się w ofercie posesje sprzedawały się w ekspresowym tempie, a podaż nie nadążała za popytem. Tuż po okresie pandemii liczba chętnych stopniowo malała. Ponadto na słabszą koniunkturę działek wpłynęła gorsza sytuacja gospodarcza w latach 2022-2023.
Polecamy:
- Niemcy otworzą potężne centrum logistyczne w Polsce. To tysiące nowych miejsc pracy
- Spadek wskaźnika PMI polskiego sektora przemysłowego. Jest nadzieja, że popyt ruszy
- OECD: gospodarka Polski przyspieszy. Ale polityka pieniężna musi pozostać restrykcyjna