Choć gospodarka strefy euro miała w I kwartale wyniki lepsze niż oczekiwano, to jednak jej perspektywy są nadal słabe, ocenia Sven Jari Stehn, ekonomista Goldman Sachs. Jego zdaniem wskazują na to zarówno badania koniunktury, jak i napływające dane ze strefy euro.
Najnowsze dane dotyczące aktywności gospodarczej w strefie euro są znacznie słabsze niż oczekiwano. W maju odnotowano znaczący spadek produkcji przemysłowej, a lipcowe odczyty wskaźników PMI rozczarowały analityków. W rezultacie Current Activity Indicator (CAI) Goldman Sachs, który uwzględnia zarówno dane z badań ankietowych, jak i twarde dane ekonomiczne, stracił impet i powrócił do obszaru wskazującego na kurczenie się gospodarki.
Co więcej, zatrzymało się ożywienie wskaźników wyprzedzających. Sven Jari Stehn, główny ekonomista Goldman Sachs ds. Europy zwraca uwagę w swoim komentarzu na słabsze odczyty luki między nowymi zamówieniami a zapasami w PMI oraz badaniach oczekiwań, takich jak ZEW. W związku z tym Goldman Sachs obniżył swoje szacunki wzrostu PKB na drugi i trzeci kwartał 2024 roku o 0,1 punktu procentowego, do odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc. w ujęciu kwartalnym.
Niepewność polityczna czynnikiem ryzyka
Ekonomista Goldman Sachs wskazuje również na rosnącą niepewność polityczną we Francji po ostatnich wyborach. Brak wyraźnej większości w parlamencie może prowadzić do impasu w kształtowaniu polityki gospodarczej kraju. Goldman Sachs przewiduje wolniejsze tempo konsolidacji fiskalnej, dalszy wzrost wskaźnika długu do PKB oraz zacieśnienie warunków finansowych we Francji. Według szacunków banku, te czynniki mogą obniżyć wzrost gospodarczy Francji o 0,1 punktu procentowego w czwartym kwartale 2024 roku i pierwszym kwartale 2025 roku.
Stehn zwraca także uwagę na rosnące ryzyko związane z handlem międzynarodowym. Wzrost gospodarczy w Chinach w drugim kwartale 2024 roku rozczarował, a eksport ze strefy euro do Chin nadal spowalnia. Ponadto, były prezydent USA Donald Trump zapowiedział ponowne nałożenie ceł na Europę w przypadku swojego ponownego wyboru w listopadzie 2024 roku. Goldman Sachs szacuje, że pełne wdrożenie tych ceł mogłoby obniżyć realny PKB strefy euro o 1 proc.
W związku z tymi czynnikami, Goldman Sachs obniżył prognozę wzrostu gospodarczego dla strefy euro na czwarty kwartał 2024 roku o 0,1 punktu procentowego do 0,3 proc., co w konsekwencji obniża projekcję na cały 2024 rok o 0,1 punktu procentowego do 0,7 proc.
Gospodarka nieco przyspieszy w 2025 r.
Mimo tych negatywnych czynników, Stehn podkreśla, że dwa główne czynniki napędzające ożywienie w Europie pozostają aktualne. Po pierwsze, realne dochody gospodarstw domowych nadal znacząco rosną ze względu na wysoki wzrost płac, co wskazuje na możliwość znaczącego wzrostu konsumpcji, gdy stopa oszczędności gospodarstw domowych przestanie rosnąć. Po drugie, warunki kredytowe – takie jak standardy udzielania kredytów w najnowszym badaniu akcji kredytowej banków – poprawiają się, co sugeruje zmniejszający się negatywny wpływ na wzrost gospodarczy.
W związku z tym Goldman Sachs utrzymuje prognozę poprawy wzrostu gospodarczego w ciągu najbliższego roku, przewidując 1,3% wzrostu PKB dla strefy euro w 2025 roku. Jednakże Stehn zaznacza, że ścieżka do wzrostu powyżej trendu stała się węższa ze względu na pojawienie się nowych czynników hamujących wzrost, co przechyla ryzyka dla perspektyw na 2025 rok w dół.
Co zrobi EBC?
Goldman Sachs spodziewa się, że Europejski Bank Centralny obniży stopy procentowe zarówno we wrześniu, jak i w grudniu 2024 roku. Stehn argumentuje, że prognozy wzrostu gospodarczego banku są obecnie znacznie poniżej czerwcowych projekcji, co wskazuje na znaczną korektę w dół na wrześniowym posiedzeniu. Ponadto, wczesne wskaźniki płac za drugi kwartał są słabsze, a niedawne badania banku wskazują na istotne ochłodzenie koniunktury w 2025 roku.
Bank nadal prognozuje kwartalne obniżki stóp procentowych przez EBC i obecnie przypisuje 50-procentowe prawdopodobieństwo temu scenariuszowi bazowemu (wzrost z 45 proc. wcześniej). Jednocześnie, ze względu na odnowione ryzyka dla wzrostu gospodarczego, bank widzi teraz wyższe prawdopodobieństwo obniżek stóp na kolejnych posiedzeniach, szczególnie w pierwszej połowie 2025 roku.
oprac. mach
Polecamy:
- Kto w Europie najdłużej cieszy się dobrym zdrowiem. Polska blisko europejskiej średniej
- Życie w pracy, czyli kto najdłużej w Europie jest zawodowo aktywny. Jak wypada Polska? [GRAFIKA]
- Te powiaty wyróżniają się pod względem bezrobocia. Oto najnowsze zestawienie [MAPA]
- Jedna piąta PKB na zbrojenia i armię. Ekonomiści podliczyli rządowe plany