Rząd podejmuje działania, aby utrzymać lub wręcz przyspieszyć, tempo wzrostu PKB tak, by dzięki większym wpływom podatkowym doprowadzić do spadku deficytu budżetowego z roku na rok, zadeklarował minister finansów Andrzej Domański.
– My jako rząd stawiamy na wzrost gospodarczy, na inwestycje. Bo większa gospodarka to również większe wpływy podatkowe, a dzięki temu deficyt, w naszej ocenie, z roku na rok będzie spadał – powiedział Domański w TVP Info.
Podtrzymał prognozy wzrostu PKB na poziomie blisko 3 proc. w tym roku oraz blisko 4 proc. w roku przyszłym.
– Nie podnosimy podatków. Robimy wszystko, aby wzrost gospodarczy w Polsce utrzymywał się na wysokim poziomie, a wręcz żeby przyspieszał. W zeszłym roku mieliśmy 0,1 proc. wzrostu gospodarczego. W tym roku oczekujemy wzrostu gospodarczego blisko 3 proc., a w przyszłym roku – blisko 4 proc.. […] Takiego wzrostu oczekują także absolutnie niezależni analitycy rynkowi, nawet NBP […] ma podobne prognozy, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy w kolejnych latach – dodał minister.
Polecamy też:
- Pierwszy kwartalny spadek odsezonowanego PKB od II kwartału 2023 r. Nowe dane GUS
- Bank Światowy: szybsza dekarbonizacja może zwiększyć PKB Polski o min. 4%
- Wrzesień przyniósł odbicie w Chinach. Wzrost PKB i produkcji nieco ponad konsensus
- Bank Światowy podniósł prognozę wzrostu PKB dla Polski