Przedstawiciele europejskiego środowiska naukowego doszli do radykalnego wniosku. W Unii Europejskiej powinno się jak najszybciej zakazać instalowania nowych kotłów gazowych do ogrzewania budynków.
To jeden z postulatów zawartych w raporcie “Future of Gas”. Opublikowała go Rada Konsultacyjna Europejskich Akademii Nauk (EASAC). To ciało zrzeszające akademie nauk państw UE, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwajcarii.
Gaz nie pomaga chronić klimatu
Rada zwraca uwagę, że Europa zastąpiła gaz z Rosji dostawami LNG. To jednak tylko doraźnie dobre rozwiązanie.
Czytaj także: UE bez gazu z Rosji już za 5 lat. Wcześniej jednak miliardy euro na inwestycje w OZE
– Rozumiemy, że jest to konieczny kompromis jako środek nadzwyczajny, aby zapewnić, że światła będą się świecić, ludziom będzie ciepło, a przemysł będzie działał. Ale ponieważ mamy za sobą bezpośrednią zależność od Rosji, musimy całkowicie wycofać się z gazu i zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii. Nie możemy zasłaniać się argumentami przeciw drastycznym zmianom. Klimat nie uznaje kompromisów – mówi dyrektor programu energetycznego EASAC William Gillett, cytowany w komunikacie.
Obok dwutlenku węgla emitowanego przy spalaniu gazu wzięto pod uwagę także konsekwencje wycieków samego metanu. W perspektywie 20 lat, wpływ metanu na ocieplenie klimatu jest osiemdziesięciokrotnie wyższy niż wpływ CO2.
Tymczasem w Unii Europejskiej gaz ziemny jest najczęściej używanym paliwem kopalnym w energetyce. Inaczej jest w Polsce, ale i my mamy w planach kolejne elektrownie gazowe.
Kluczowe jest ogrzewanie budynków
Raport EASAC podkreśla, że aż 39 proc. zużycia gazu w UE wynika z ogrzewania budynków. Na terenie państw członkowskich jest dziś 65 milionów kotłów gazowych.
Osiem państw członkowskich przyjęło już przepisy zakazujące instalacji nowych kotłów gazowych lub wymagające wysokiego udziału OZE w ogrzewaniu budynków.
– Takie działania powinny być wspierane w całej Europie – mówi Neven Duić, przewodniczący panelu sterującego ds. energii w EASAC.
Czym zastąpić kotły gazowe?
Naukowcy proponują, by zastępować ogrzewanie gazowe pompami ciepła lub dostępem do sieci ciepłowniczych. Podkreślają przy tym konieczność uwzględnienia nierówności społecznych.
Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter
– Nie każdy ma pieniądze lub wystarczającą zdolność kredytową, aby sfinansować nowy system ogrzewania. Sukces Europy w redukcji emisji gazów cieplarnianych wymaga dalekowzroczności, wrażliwości społecznej i mechanizmów wsparcia ukierunkowanych na najbardziej wrażliwe grupy i gospodarstwa domowe – zaznacza William Gillett.
Polecamy też:
- UE oszczędza prąd i gaz, ale mogłaby robić to lepiej. Polska nie wypada najgorzej
- Europa zużyje w tym roku mniej gazu. Ale dalej musi pamiętać o ryzykach
- Zielony ład i bezpieczeństwo energetyczne. Opowiada o nich wiceprezes Banku PEKAO S.A. [WIDEO]