Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Polskie Stronnictwo Ludowe i Nowa Lewica nie rezygnują z zapowiedzi postawienia prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Ale też na razie nie zapadła żadna polityczna decyzja w tej sprawie – wynika z wypowiedzi Ryszarda Petru z Polski 2050.
W TVN24 zapytano go, czy w koalicji istnieje różnica zdań w sprawie postawienia prezesa NBP przed TS.
– Nie słyszałem takich postulatów, żeby to odpuszczać, ale też nie ma jakiejkolwiek finalnej decyzji politycznej – powiedział Petru.
– Jeżeli ewidentnie było łamane prawo, a szczególnie konstytucja – i tak mamy w przypadku NBP, w dwóch artykułach – jestem przekonany, że konstytucja została złamana. To jest artykuł 220 ustawy, konstytucji, ust. 2 konkretnie, który mówi, że nie wolno finansować deficytu budżetowego przez NBP. A to miało miejsce. I art. 227 ust. 4 konstytucji, który mówi, że prezes nie należy do partii politycznej, nie może udzielać się politycznie. W tych dwóch przypadkach prawo zostało ewidentnie złamane – powiedział Petru.
Jak dodał, to dwa bardzo mocne zarzuty fundamentalne, bo w Polsce dawno nikt nie został postawiony przed Trybunałem Stanu.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
– Ten wniosek do Trybunału musi być bardzo mocny merytorycznie, jak najmniej polityczny, decyzja będzie, oczywiście, polityczna na końcu dnia. Ale ten pierwszy zarzut […] – to, co NBP robił, było groźne dla gospodarki i doprowadziło do zwiększenia inflacji – uważa Petru.
– Mogę powiedzieć tak: wniosek jest przygotowywany, czyli argumenty merytoryczne wszystkie są zebrane – stwierdził.
Z jego wypowiedzi wynika, że wniosek jest przygotowywany przez grupę osób.
– Decyzja będzie spójna, koalicyjna, nie chciałbym tu wychodzić przed szereg i niczego zapowiadać tak długo, jak nie ma finalnych uzgodnień koalicyjnych – dodał.
Lider Platformy Obywatelskiej (PO) i kandydat koalicji na premiera Donald Tusk informował w listopadzie, że Koalicja Platformy Obywatelskiej (KO), Polski 2050-Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) i Nowej Lewicy analizuje kwestię postawienia prezesa NBP przed TS.
Podpisana 10 listopada przez liderów KO, Polski 2050-PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna zakłada m.in. pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej „odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa”, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności. Przedstawiciele obecnej koalicji już wcześniej zapowiadali w mediach m.in. możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Czytaj także:
- Glapiński przed Trybunał Stanu? Sura z NBP: Polskie prawo sprzeczne ze statutem EBC
- Jak postawić kogoś przed Trybunał Stanu, czyli kto, kiedy i za co może być pociągnięty do odpowiedzialności? [EXPLAINER]
- NBP: Nie doszło do naruszenia konstytucji. Bank odniósł się do zarzutów ws. skupu obligacji
- Spadek inflacji wyraźnie hamuje. Są nowe dane GUS [AKTUALIZACJA]