Dzisiaj zwrócę się do Marszałka Sejmu, po powrocie z Wilna, z propozycją uchwały Sejmu wzywającej Komisję Europejską do nałożenia pełnych sankcji na produkty żywnościowe rosyjskie i białoruskie – zapowiedział premier Donald Tusk.
Dodał, że wspólna europejska decyzja będzie skuteczniejsza niż indywidualne decyzje państw regionu.
– Chodzi tu zarówno o urealnienie i wzmocnienie sankcji w związku z atakiem Rosji na Ukrainę i współpracę Białorusi z Rosją w tym ataku. Ale chodzi także o bardziej efektywną ochronę europejskiego, litewskiego, polskiego rynku rolnego, rynku produktów spożywczych. Znalazły się te rynki pod wielką presją w związku z wojną i nie ulega wątpliwości, że jednym z głównych zadań jest pełne odblokowanie możliwości eksportu produktów rolnych i żywnościowych Ukrainy do państw trzecich – tych, które były tradycyjnymi odbiorcami produktów rolnych i żywnościowych – wyjaśnił premier.
– Nie widzę problemu, żeby się tym pilnie zająć na najbliższym posiedzeniu Sejmu – skomentował prośbę premiera marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że głównym problemem w UE są duże ilości zboża rosyjskiego.
Zmiany w Zielonym Ładzie
W Wilnie, po spotkaniu z premier Litwy Ingridą Šimonyte, szef polskiego rządu zapowiedział również, że wystąpi w najbliższych dniach z konkretną inicjatywą dotyczącą rewizji niektórych zapisów Zielonego Ładu.
– Ochrona środowiska nie może i nie musi być w konflikcie z elementarnymi interesami jeżeli chodzi o produkcję żywności i rolnictwo europejskie. Musimy tutaj znaleźć wspólną przestrzeń – stwierdził Donald Tusk.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Premier wskazał, że polski rolnik, który uprawiał pszenicę, mógł liczyć jeszcze kilkanaście miesięcy temu na ok. 300 euro za tonę. Dzisiaj może liczyć na 150 euro, jeśli znajdzie nabywcę.
– Koszty produkcji – np. koszty nawozów sztucznych, ale nie tylko – wzrosły w ciągu tych 2-3 lat o dobre 200 proc. I nagle na to jeszcze nakłada się Zielony Ład i kolejne restrykcje – tak to odbierają polscy rolnicy. Musimy bardzo poważnie potraktować ich lęki i obawy – podsumował Donald Tusk.
Propozycję zmian w Zielonym Ładzie szef rządu ma ogłosić jeszcze w tym tygodniu.
– W tym tygodniu będę publicznie ogłaszał treść tych propozycji zmian pod adresem Komisji Europejskiej i liderów państw członkowskich – powiedział premier.
Czytaj także:
- Ekspertka: Nie Europejski Zielony Ład, ale dezinformacja jest problemem strajku rolników
- Bycie rolnikiem przestaje się opłacać. Ceny w skupach są niskie, na stacjach benzynowych – wysokie
- Piechociński: Kryzys w rolnictwie pociągnie za sobą kryzys w całej gospodarce [WYWIAD]
