Szacowany koszt technologii i prac budowlanych budowy elektrowni jądrowej to 115 mld zł. Natomiast koszty działalności spółki oraz inwestycji im towarzyszących to ok. 35 mld zł, poinformował pełnomocnik rządu ds. infrastruktury energetycznej Maciej Bando.
Obecnie trwają prace nad aktualizacją harmonogramu skonsolidowanym i projektami ustaw dotyczących finansowania i etapowania w procesie uzyskiwania pozwoleń.
– Szacujemy, że koszty budowy elektrowni to będzie około 115 mld zł (koszty techniczne czyli technologia i prace budowlane plus około 35 mld zł koszty działalności spółki, koszty inwestycji towarzyszących i niezbędna rezerwa – powiedział Bando, odpowiadając na pytania w Sejmie.
Podkreślił, że kluczowe jest zakończenie budowy dróg i linii kolejowych do 2028 roku. Ich koszt wyniesie ok. 5 mld zł.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Pełnomocnik rządu przypomniał, że inwestycja zostanie sfinansowana kapitałem własnym i dłużnym.
– W programie rządowym przyjęto założenie, że inwestycja będzie finansowana według struktury: 30 proc. kapitału własnego i 70 proc. kapitału dłużnego, przy czym jednocześnie określono górną granicę kapitału własnego do poziomu 60 mld zł – podkreślił Bando.
Wskazał, że 70 proc. długu ma być zaciągane w ramach rynku międzynarodowego i krajowego.
Podkreślił, że – zgodnie z deklaracją strony amerykańskiej – jednym z głównych donatorów będzie EXIM Bank, który jest instytucją rządową finansującą inwestycje amerykańskie za granicą.
W ramach „Programu polskiej energetyki jądrowej” pierwszą elektrownię z trzema reaktorami w amerykańskiej technologii AP1000 zbuduje konsorcjum firm Westinghouse i Bechtel w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.
Polecamy:
- PGE: Wydzielenie elektrowni węglowych będzie nowym otwarciem. Do decyzji o atomie jest bardzo daleko
- Opóźnienie to standard, czyli jak się buduje elektrownie jądrowe na świecie. Polska nie będzie wyjątkiem
- Elektrownia jądrowa się opóźnia, węglowe skończą pracę. Czy w Polsce zabraknie prądu?