Po raz pierwszy od ponad dekady Europa wznowi wydobycie magnezu. To krok w kierunku zmniejszenia zależności Unii Europejskiej od chińskiego importu surowców krytycznych.
Rumunia przyznała koncesję na wydobycie spółce Verde Magnesium z Bukaresztu, która jest wspierana przez amerykańskiego inwestora private equity Amerocap, informuje Financial Times. Firma zainwestuje 1 miliard dolarów w nieczynną kopalnię magnezu w pobliżu miasta Oradea. Zbudowane zostaną tam również zakłady przetwórcze, które będą wykorzystywać energię odnawialną i poddawać recyklingowi aluminium.
Obecnie ponad 90% magnezu wykorzystywanego w Europie (niezbędnego do produkcji lekkich stopów aluminium stosowanych w samochodach i opakowaniach) jest importowanego z Chin. W 2022 roku europejski przemysł aluminiowy został poważnie zakłócony, gdy chińska produkcja została tymczasowo wstrzymana z powodu wysokich cen energii. Spowodowało to ostrzeżenia o zamykaniu fabryk w Europie.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Prezes Verde Magnesium, Bernd Martens, w rozmowie z Financial Times powiedział, że kopalnia i zakład w Rumunii pomogą Brukseli osiągnąć cel, jakim jest większa niezależność w zakresie metali niezbędnych do transformacji ekologicznej.
– Europejski sektor przemysłowy pilnie potrzebuje niezawodnych dostaw metali krytycznych i strategicznych, zwłaszcza tych o niższym śladzie węglowym niż obecny import, co może wesprzeć przejście Europy w stronę gospodarki neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla – stwierdził Martens.
Uniezależnić się od Chin
Verde wykorzysta teren zamkniętej w 2014 roku kopalni magnezu – ostatniej działającej wówczas w Europie. Produkcja ma ruszyć pod koniec 2027 roku i osiągnąć 90 000 ton rocznie, co stanowi połowę dostaw unijnych i 9% światowej produkcji.
FT podaje, że firma prawdopodobnie skorzysta z unijnych mechanizmów finansowania, ponieważ została uznana za kluczową inwestycję przez European Raw Materials Alliance – sieć branżową wspieraną przez Komisję Europejską.
Około 87 proc. światowych dostaw magnezu i 95 proc. europejskiego zużycia pochodzi z Chin, które drastycznie ograniczyły produkcję, aby oszczędzać energię w obliczu wzrostu cen.
UE wyznaczyła ambitne cele w zakresie wydobycia surowców krytycznych. Do 2030 roku chce wydobywać 10 proc. krytycznego zużycia minerałów w UE, przetwarzać 40 proc. z nich i 15 proc. poddawać recyklingowi.
Polecamy:
- Fatalne uzależnienie. 204 produkty z importu, które mogą sparaliżować gospodarkę UE
- Czy można uniezależnić się od importu z Chin? To będzie drogie, a i tak mało realne
- Miejskie kopalnie, czyli jak uwolnić potencjał naszych elektronicznych śmieci
- Państwo Islamskie zarabia, jak korporacja. W Kongo ma udziały w kilku kopalniach złota [WYWIAD]
- Wyścig o lit, kobalt i nikiel. Producentom aut elektrycznych może zabraknąć surowców