300Gospodarka zapytała osoby związane z szeroko pojętą gospodarką o to, jakie konferencje i kongresy ekonomiczne są dla nich obowiązkowym punktem w ich kalendarzu i dlaczego.
Wśród kilkudziesięciu osób, z którymi rozmawialiśmy, byli wysocy rangą urzędnicy, ludzie biznesu i bankowości, redaktorzy zarządzający, członkowie think-tanków, a także specjaliści pracujący w szeroko pojętej branży komunikacyjnej.
Zależało nam na tym, aby nasi rozmówcy mogli wypowiadać się z pełną swobodą, dlatego zagwarantowaliśmy im anonimowość.
Na podstawie zebranych przez nas opinii ułożyliśmy pierwszy ranking najważniejszych konferencji gospodarczych w Polsce.
Braliśmy pod uwagę takie rzeczy, jak rozpoznawalność wydarzenia (tzn. ilu rozmówców wymieniło daną konferencję), ocenę i logistykę (dojazd z Warszawy – ponieważ zdecydowana większość naszych rozmówców jest z Warszawy – a także zakwaterowanie).
Zawartość merytoryczna, jedno z naszych głównych kryteriów, była bardzo często przywoływana przez rozmówców, którzy wskazywali na jej brak na większości polskich konferencji gospodarczo-biznesowych.
Oprócz walorów merytorycznych zdecydowana większość naszych ankietowanych powiedziała, że networking jest ich główną motywacją do uczestnictwa w kongresach.
“W takich konferencjach nie chodzi o kontent, ale o networking. Są ludzie, którzy tylko krążą po korytarzach i rozmawiają z innymi zamiast uczestniczyć w panelach” – powiedział nam redaktor ważnego portalu ekonomicznego.
Równocześnie bardzo wielu narzekało na fakt, że organizatorzy wydarzeń według nich postawili tylko na networking i zupełnie przestali przywiązywać wagę do merytoryki i jakości wystąpień oraz paneli, zamiast poszukać równowagi.
„Trudno w Polsce o konferencję gospodarczo-polityczną na którą się jeździ z uwagi na to, co można na tej konferencji usłyszeć na panelach lub wykładach. Na większość z nich jeździmy, bo mamy interesy do załatwienia, a ich organizatorzy to wiedzą” – wyjaśnił inny rozmówca pracujący w międzynarodowej firmie.
„Dziś duże kongresy gospodarcze to hurtownie z panelami” – zauważył inny ankietowany.
Koniec końców, w naszym rankingu uwzględniliśmy tylko te konferencje, których nazwę wymieniło co najmniej kilku naszych rozmówców, niezależnie od tego, w jakim kontekście.
Poniższe zestawienie obejmuje sześć konferencji, które odbywają się w Polsce. Można powiedzieć, że już samo znalezienie się w tym rankingu może być powodem do dumy organizatorów, ponieważ są najbardziej rozpoznawalnymi markami w Polsce.
Zestawienie najlepszych kongresów gospodarczych 300Gospodarki prezentujemy poniżej, od końca.
6. KONGRES 590 W RZESZOWIE
G2A Arena w Jasionce, gdzie odbywa się Kongres 590. Fot. Xato / Shutterstock.com
Kongres w Jasionce obok Rzeszowa odbywa się od 2016 roku i tej jesieni, tuż przed wyborami parlamentarnymi, zobaczymy jego czwartą edycję.
Wydarzenie wzięło swoją nazwę od prefiksu kodu kreskowego, którym oznaczane są towary wytwarzane bądź dystrybuowane przez polskie firmy.
Mimo całkiem niezłej rozpoznawalności Kongres 590 miał też – obok Forum Ekonomicznego w Krynicy – najwięcej negatywnych opinii.
Część z nich dotyczyła wyraźnej afiliacji politycznej wydarzenia („ewidentnie rządowa konferencja„, „Ma charakter bardzo jednostronny politycznie, mało ekonomiczny” – to tylko dwie z kilku tego typu wypowiedzi).
Natomiast jeden z reprezentantów biznesu zwrócił uwagę na fakt, że wydarzenie wciąż jest stosunkowo młode i nie zdążyło wypracować swojego charakteru.
„Wydarzenie nadal nie wypracowało formuły, koncentruje się na sprawach lokalnych (w znaczeniu: polskich), udział biorą głównie polscy delegaci” – powiedział rozmówca.
Jednak 590 ma jeden wielki plus: jeśli chcemy zapoznać się z jakimś urzędnikiem państwowym, to chyba właśnie w Jasionce jest ich zwykle najwięcej.
5. EUROPEJSKI KONGRES FINANSOWY, SOPOT
Europejski Kongres Finansowy, kolacja w Operze Leśnej. Fot. 300gospodarka.pl
Europejski Kongres Finansowy (EKF) w Sopocie zebrał generalnie dobre opinie, choć musi jeszcze popracować nad rozpoznawalnością.
Jeśli jednak już rozmówca wspominał o EKF, to zazwyczaj wypowiadał się pozytywnie (mimo że np. według jednego ankietowanego „EKF jest dobry, ale jednak bardzo branżowy”).
Ktoś inny zwrócił uwagę, że EKF ma co prawda dobrą lokalizację (hotel tuż przy plaży w Sopocie z dobrym dojazdem z Warszawy), ale problemem jest tam networking.
I rzeczywiście, poza prezesami i menedżerami banków na EKF w tym roku zabrakło najważniejszych urzędników państwowych.
Jak pisaliśmy w naszej recenzji z tegorocznego EKF, które odbyło się w czerwcu, to chyba jedyna tego typu duża konferencja, która została pominięta przez wszystkich polityków sprawujących ważne funkcje.
Nie tylko ówczesna minister finansów Teresa Czerwińska nie przyjechała. W pierwszym dniu kongresu nie pojawił się żaden minister ani nawet wiceminister z jakiegokolwiek resortu.
4. FORUM EKONOMICZNE W KRYNICY
Forum Ekonomiczne w Krynicy – Stary Dom Zdrojowy (Fot. Tralalando – Praca własna, CC BY-SA 4.0)
Forum Ekonomiczne (FE) w Krynicy, które odbywa się od 1992 roku we wrześniu w Krynicy-Zdroju, jest zdecydowanie najbardziej rozpoznawalnym wydarzeniem gospodarczym w Polsce.
Dość powiedzieć, że przedstawiciel na Europę Środkową jednej z międzynarodowych instytucji finansowych bywa w Polsce tylko na tym wydarzeniu.
Co więcej, większość naszych rozmówców odniosła się w jakiś sposób do Krynicy.
„FE w Krynicy najlepsza – sprawdzona formuła, zawsze duża reprezentacja biznesu prywatnego/państwowego, polityków różnych opcji; poza panelami, oficjalnymi wystąpieniami to miejsce gwarantuje możliwość kuluarowych dyskusji, swobodnego dostępu do uczestników” – powiedział przedstawiciel biznesu.
Wśród innych zalet Krynicy jest dobry timing. “Krynica ma przewagę kalendarzową, bo rozpoczyna nowy cykl pracy po wakacjach” – powiedział inny rozmówca.
Jednak to było na tyle pozytywnych opinii. Forum Ekonomiczne w Krynicy znalazło się na czwartym miejscu, ponieważ mimo rozpoznawalności i marki, liczba negatywnych opinii zdecydowanie przewyższyła pozytywne.
Dużą przewagę wśród naszych ankietowanych mieli rozmówcy, którzy negatywnie wypowiadali się o tym wydarzeniu.
„Krynica? Drogo, daleko i słabo” – powiedział jeden.
Kolejna opinia, tym razem od członka think-tanku: „Krynica jest najgorsza, bo jest niemerytoryczna i super droga, w dodatku nie da się dostać transportem masowym”.
„Jeżdżę tylko dlatego, że ‚inni jeżdżą’. Jest przaśna, transport i zakwaterowanie oraz obiekty konferencyjne to porażka i zdecydowanie nie przystają do oczekiwań finansowych organizatorów. ‚Polskie Davos’, tylko że słabsze” – to opinia kolejnego rozmówcy.
Jednak mimo tych opinii Krynica wciąż uchodzi za istotną imprezę na mapie polskich kongresów gospodarczych. (przy okazji polecamy także nasz przewodnik: Forum Ekonomiczne w Krynicy: praktyczny i mocno nieoficjalny przewodnik 300Gospodarki).
3. IMPACT CEE, KRAKÓW
Międzynarodowe Centrum Kongresowe ICE w Krakowie. Fot. Shutterstock
Czerwcowy Impact, który odbywa się w krakowskim Międzynarodowym Centrum Kongresowym, otwiera nasze podium. Nie jest może tak rozpoznawalny jak Krynica, ale zebrał pochwały za organizację i zawartość.
Wydarzenie reklamuje się jako okazja do spotkania się ekspertów z całego świata ze środowiskami startupowymi, akademickimi, przedsiębiorcami i przedstawicielami administracji publicznej, aby wspólnie rozmawiać o przyszłości cyfrowej gospodarki w Polsce i na świecie.
„Dla mnie najciekawszy jest Impact z uwagi na tematy, format” – powiedział prezes jednej instytucji finansowej.
Inny rozmówca dodał, że „mimo pewnego przeludnienia Impact wciąż ściąga ciekawych speakerów”.
Oryginalny format Impactu (np. krótkie panele) wzbudzał mieszane uczucia. Niektórzy bardzo chwalili formułę wydarzenia, ale inni byli sceptyczni.
Reprezentant think-tanku stwierdził, że Impact jest „zbyt kolorowy i formatowi ucieka treść”.
2. EUROPEJSKI KONGRES GOSPODARCZY W KATOWICACH
Centrum Kongresowe i Spodek w Katowicach
Po Forum Ekonomicznym w Krynicy to właśnie Europejski Kongres Gospodarczy (EKG) w Katowicach miał największą rozpoznawalność wśród naszych ankietowanych.
Wydarzenie, które odbywa się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym (MCK) i katowickim Spodku, miało też zdecydowanie więcej pozytywnych ocen niż Krynica.
„Biorąc pod uwagę wszystkie składowe, to EKG w Katowicach jest najlepszy i co roku prezentuje dobrą jakość paneli, ludzi, ma też dobry obiekt (Międzynarodowe Centrum Kongresowe) i infrastrukturę (np. hotele)” – powiedział jeden rozmówca.
„EKG chyba najlepsza, bo ma szeroki wymiar regionalny” – dodał inny.
W opinii kilku rozmówców EKG jest profesjonalnie przygotowane i ma „rozmach”. Jednak właśnie ten rozmach był też powodem krytyki innych: negatywne oceny EKG dotyczyły zbyt dużej skali wydarzenia.
„EKG Katowice – setka paneli, zbyt wielu panelistów, zero wartości poza samym kongresem” – powiedział przedstawiciel biznesu.
Inny dodał, że EKG jest „rozproszone i za duże”.
Obecność na EKG może także być pomocna dla ludzi szukających finansowania dla swoich biznesów.
“Podczas EKG znalazłem inwestora dla swojej firmy. Jak się to robi? Typujesz ludzi na panelach, z którymi chciałbyś zagadać i siadasz z przodu. Kończy się panel i uderzasz” – powiedział nam założyciel start-upu.
1. EUROPEJSKIE FORUM NOWYCH IDEI, SOPOT
Pawilon Nowych Idei. Fot. EFNI
Europejskie Forum Nowych Idei (EFNI) w Sopocie – wydarzenie organizowane od 2011 roku we wrześniu przez Konfederację Lewiatan przy współudziale BusinessEurope – zwyciężyło nasz I ranking najlepszych forów gospodarczych w Polsce.
Nie tylko był wśród najbardziej rozpoznawalnych kongresów wśród naszych rozmówców, ale też dostał zdecydowanie najwięcej pozytywnych ocen przy jednoczesnym braku negatywnych.
Wśród wielu pozytywów rozmówcy wymieniali m. in. pomysł organizowania nocnych paneli, a także dobry gender balance wydarzenia.
„EFNI – dużo zagranicznych gości, dużo świeżości” – powiedział jeden ankietowany.
Inny dodał, że na EFNI jest największy bodziec do chodzenia na panele i są merytoryczni goście specjalni (intelektualiści lub autorzy książek), a „dodatkowym plusem jest też Sopot i woda”.
Kolejny rozmówca, reprezentujący biznes, zauważył: „EFNI miewało swoje gorsze momenty, ale wciąż odbywa się w dobrym miejscu, ma ciekawe formaty (‚rozmowy nocnych marków’) a organizacja jest sprawna i adekwatna do ceny”.
Jedyny zarzut dotyczący EFNI wiązał się ze zbyt dużą ogólnikowością paneli.
Jak zauważył jeden menedżer, problemem EFNI w przyszłości może być brak sponsorów.
„EFNI było małą i ciekawą do pogadania imprezą, ale postawili na jedną opcję polityczną i po zmianie władzy główni sponsorzy się wycofali” – powiedział rozmówca.
>>> Czytaj też: Forum Ekonomiczne w Krynicy: praktyczny i mocno nieoficjalny przewodnik 300Gospodarki
