Włochy planują utworzyć fundusz z kapitałem około 2 miliardów euro, który ma wspierać firmy w unowocześnianiu łańcuchów dostaw, dążeniu do większej efektywności i dekarbonizacji gospodarki. Pieniądze funduszu mają pochodzić też od prywatnych inwestorów, w tym zagranicznych.
Główny cel funduszu to zapewnienie dostępu włoskim firmom do materiałów krytycznych. Obecnie przedsiębiorcy są zależni od dostawców m.in. z Chin. Ambicją rządu Giorgi Meloni jest pozyskiwanie materiałów dzięki nowemu funduszowi, co wzmocni krajowe ogniwa w łańcuchach dostaw, uniezależniając je od importu.
Kapitał początkowy funduszu nazywanego „Made in Italy” ma wynosić 700 milionów euro w 2023 roku oraz dodatkowe 300 milionów w 2024 roku, informuje agencja Reuters.
Projekt ustawy został już przyjęty przez włoski rząd i obecnie czeka na oficjalną prezentację w parlamencie. Po wejściu ustawy w życie, rząd opracuje odrębny dekret, który określi szczegółowe zasady funkcjonowania funduszu oraz proces powołania spółki zarządzającej.
Czytaj także: Zielona transformacja napędza popyt na surowce krytyczne. Rynek podwoił się w ciągu pięciu lat
Europa uzależniona od „krytycznych surowców”
Unia Europejska jest bardzo uzależniona od importu tzw. surowców krytycznych, na dodatek dostawcy tych surowców są silnie skoncentrowani. Dla przykładu Chiny odpowiadają za 98 proc. dostaw pierwiastków ziem rzadkich do UE, Turcja za 98 proc. dostaw boranu, a RPA za 71 proc. zapotrzebowania UE na platynę.
– Na liście 34 surowców uznawanych za krytyczne przez Unię Europejską, Włochy mają ich 16. Są one niezbędne dla podwójnej transformacji, ekologicznej i cyfrowej, która jest kluczowa dla włoskiego przemysłu, aby być bardziej niezależnym w produkcji baterii elektrycznych i paneli słonecznych – powiedział minister przemysłu Adolfo Urso, cytowany przez Reuters.
Na tegorocznej liście unijnej surowców „krytycznych” znalazły się m.in.:
- Fosfor
- Fluoryt
- Fosforyt
- Grafit naturalny
- Kauczuk
- Kobalt
- Krzem metaliczny
- Lit
- Magnez
- Metale ciężkie ziem rzadkich
- Metale lekkie ziem rzadkich
- Platyna
- Tytan
- Węgiel koksujący
- Wolfram
Włosi chcą współpracy z Bliskim Wschodem
Miliard euro, który ma zostać przeznaczony na start funduszu to stosunkowo duża kwota zważywszy, że dług publiczny we Włoszech wynosi ok. 147 proc. PKB. W związku z tym włoski rząd szuka pomocy od inwestorów zagranicznych.
Premier Giorgia Meloni stara się o wsparcie funduszy państwowych z Arabii Saudyjskiej, Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Azerbejdżanu czy Norwegii w celu zwiększenia potencjału jego potencjału.
Włochy i Arabia Saudyjska ogłosiły ostatnio, że podpisały umowę w celu zacieśnienia relacji gospodarczych oraz zwiększenia inwestycji w obszarach strategicznych, takich jak energetyka.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Premier Meloni po zwycięstwie w jesiennych wyborach kontynuuje starania o wzmacnianie więzi z krajami Zatoki Perskiej. Włosi widzą siebie w roli łącznika Unii Europejskiej z dostawcami energii i minerałów z krajów Bliskiego Wschodu, co ma na celu również odcięcie się od surowców rosyjskich.
Polecamy również:
- Goldman Sachs: w 2022 opłaca się inwestować przede wszystkim w surowce
- Indie i Chiny w kolejce po surowce z Rosji. Niska cena napędza popyt na krwawą ropę
- Mocarstwa zabiegają o Afrykę. Dlaczego kontynent nie powinien opowiadać się po żadnej ze stron
