Polska jest jednym z 3 krajów, który najmocniej rozwinął budownictwo w ostatnim pięcioleciu. Jednak ostatnie dane pokazują duży spadek aktywności w naszym kraju.
W drugiej połowie 2020 roku produkcja budowlano-montażowa spowolniła we wszystkich państwach UE. Zamrożenie działalności mocno uderzyło w sektor budowlany w Europie Zachodniej – zwłaszcza we Francji i Włoszech. Także w Polsce w ujęciu rocznym produkcja była niższa – podaje publiczny think tank Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).
Wśród krajów Grupy Wyszehradzkiej sektor budowlany najszybciej rozwijają Węgry – to efekt rządowego programu budowy dróg lokalnych. Natomiast w Czechach i na Słowacji produkcja budowlana miała wyraźnie mniejszy rozmach niż w Polsce.
Spowolnienie w całej UE, największe w Europie Środkowej
W lutym w państwach UE nadal trwało spowolnienie. Według danych Eurostatu przytoczonych przez PIE, poziom produkcji budowlanej (budynki i infrastruktura) obniżył się o 5,4 proc. w stosunku do ubiegłego roku.
Najmniej spadło tempo budowy budynków (-4,1 proc. w ujęciu rocznym). Natomiast najmocniej aktywność ograniczyły firmy zajmujące się budową obiektów inżynieryjnych (-9,8 proc.).
Budownictwo najbardziej spowolniło w krajach Europy Środkowej. Na Węgrzech spadek produkcji budowlanej względem ubiegłego roku wyniósł 16,1 proc., w Polsce 18,1 proc., na Słowacji 24,4 proc., a w Czechach – 11 proc.
Spadki „to efekt ograniczenia robót związanych z projektami infrastrukturalnymi prowadzonymi w ramach Perspektywy Finansowej 2014-2020, narastania III fali pandemii, a także niekorzystnych warunków atmosferycznych” – oceniają specjaliści PIE. Według notowań Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, średnia temperatura powietrza w lutym była w Polsce o prawie 6 stopni niższa niż w ubiegłym roku.
Prognozy na kolejne miesiące
Jednak jak oceniają analitycy PIE, rokowania na kolejne miesiące są wyraźnie lepsze.
Badania koniunktury gospodarczej GUS wskazują, że w Polsce wskaźnik bieżącego portfela zamówień w budownictwie poprawił się w marcu o 6,5 pkt. proc., zaś wskaźnik przewidywanego portfela zamówień – o 8,4 pkt. proc.