Ponad 63 tysiące dzieci w Niemczech w ubiegłym roku doświadczyło przemocy, wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego. Rok 2023 był pod tym względem rekordowy, choć Destatis przyznaje, że jego dane są niepełne.
W porównaniu do 2022 roku liczba aktów przemocy wobec dzieci wzrosła o 2 proc. Dokładnie u 63.700 dzieci i młodzieży stwierdzono zaniedbania, przemoc psychiczną, fizyczną oraz seksualną. Według Federalnego Urzędu Statystycznego w Niemczech, od rozpoczęcia zbierania danych czyli od 2012 roku, nie było do tej pory tak dużej skali zjawiska, podaje tygodnik Die Zeit.
Co gorsza, oficjalny wynik może nie oddawać pełnej skali przemocy wobec dzieci, bo wiele niemieckich urzędów ds. młodzieży (niem. Jugendamt) nie podało swoich danych. Wynikało to zarówno z powodu błędów przy ich zbieraniu, jak i problemów informatycznych. Eksperci szacują, że do oficjalną liczbę należałoby zwiększyć o jeszcze jakieś 8 proc. .
Najwięcej aktów przemocy ze strony rodziców
Jak wynika z oficjalnych danych aż u 58 proc. dzieci stwierdzono oznaki zaniedbania. Aż 36 proc. najmłodszych doświadczyło przemocy psychicznej. 27 proc. dzieci było ofiarami przemocy fizycznej, a w 6 proc. ofiarami przemocy seksualnej.
Dane pokazują także kto był sprawcą krzywd. W przeważającej większości, czyli w 73 proc., sprawcami byli rodzice. Około 4 proc. przypadków to przemoc ze strony partnerów jednego z rodziców. 6 proc. aktów agresji pochodziło wywołały inne osoby, na przykład dalsi krewni, czy osoby, z którymi dzieci stykały się poza domem.
Polecamy:
- Coraz więcej przemocy w niemieckich szkołach. Nauczyciele apelują o wsparcie
- Muszka Jobsa jako sygnał technologicznego geniuszu? Przeczytaj, a już nigdy nie powiesz do dziecka: „Tak nie wyjdziesz”
- Internet to nieprzyjazne miejsce dla dzieci. Eksperci apelują o nowe regulacje
- Kryzys psychiczny u dzieci i młodzieży. „Psycholog w każdej szkole nie rozwiąże problemu” [WYWIAD]