Deweloperzy mają mniej gruntów pod budowę mieszkań a zakup ziemi bywa dla nich wyzwaniem. Za to rentowność sprzedaży mieszkań jest wciąż na poziomie z poprzedniego roku, wynika z badania Narodowego Banku Polskiego.
Na posiadanym banku ziemi deweloperzy ankietowani przez Narodowy Bank Polski (NBP) są w stanie wybudować w br. o 5 proc. mniej mieszkań niż planują rozpocząć w tym okresie, podał NBP. Coraz więcej deweloperów odczuwa znaczny wzrost problemów w nabyciu ziemi pod budownictwo wielorodzinne (57 proc. w 2023 r. wobec 34 proc. w 2022 r.), podano także.
– Coraz więcej deweloperów odczuwa znaczny wzrost problemów w nabyciu ziemi pod budownictwo wielorodzinne (57 proc. w 2023 r. wobec 34 proc. w 2022 r.), w tym więcej w 6. miastach (65 proc. w 2023 r. wobec 47 proc. w 2022 r.) niż w 10. miastach (47 proc. w 2023 r. wobec 38 proc. w 2022 r.) – czytamy w raporcie „Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w IV kwartale 2023 r.”.
– Ceny ziemi netto w bardzo dobrych lokalizacjach wzrosły średnio o 32 proc. w 2023 r. wobec 30 proc. w 2022 r., a w przeciętnych lokalizacjach o 20 proc. w 2023 r. wobec 17 proc. w 2022 r. Na wyższą dynamikę wzrostu cen wskazano w 6. miastach (w bardzo dobrych lokalizacjach o 34 proc., w przeciętnych lokalizacjach o 22 proc.), niż w grupie 10. miast (w bardzo dobrych lokalizacjach o 28 proc., w przeciętnych lokalizacjach o 17 proc.) – dodano.
Problem z pozyskaniem działek
Na koniec 2023 r. działek nie posiadało 8 proc. ogółu respondentów (21 proc. na koniec 2022 r.), w skład których wchodziły jedynie małe podmioty, co może wskazywać, że jest to grupa, która liczy się z zakończeniem prowadzonej działalności, boryka się z problemami finansowymi i utrzymaniem płynności, wskazał bank centralny.
– W 2024 r. na posiadanym banku ziemi ankietowani deweloperzy są w stanie wybudować o 5 proc. mniej mieszkań niż planują rozpocząć w tym okresie, co oznacza, że możliwości produkcyjne deweloperów pod względem zabezpieczenia gruntów nie są satysfakcjonujące. Na koniec 2024 r. słabsze zabezpieczenie gruntami budowlanymi dotyczyło deweloperów z 6 miast (10 proc. mieszkań planowanych do realizacji nie posiadało gruntów) niż w grupie 10 miast (istniała możliwość wybudowania o 12 proc. większej liczby lokali niż zakładano) – czytamy dalej.
Czytaj też: Awantura o flipperów. Rynek mieszkaniowy znów jednym z głównych tematów kampanii
Zdaniem ankietowanych deweloperów, w 2023 r. zmniejszyła się podaż działek w dobrych lokalizacjach, a pozostają „trudne”, tj. wymagające większych kosztów i bardziej czasochłonne w przygotowaniu.
– Grunty pod budownictwo mieszkaniowe nabyło łącznie 51 proc. deweloperów, w tym mniej w 6 miastach (48 proc.) niż w 10 miastach (56 proc.). Biorąc pod uwagę wielkość podmiotów grunty zakupiło znacznie mniej małych podmiotów (44 proc.) niż średnich (63 proc.) i dużych (91 proc.), co głównie wynika ze słabszej kondycji i zróżnicowanej sytuacji finansowej tych deweloperów. Nabycia gruntów w 2023 r. nie planowało 13 proc. deweloperów, w tym głównie małych (11 proc.), co potwierdza słabą kondycję finansową tych firm – napisano też w raporcie.
Inwestycje się zwracają
Szacowana stopa zwrotu z kapitału własnego (ROE) deweloperów mieszkaniowych z projektów inwestycyjnych wyniosła ok. 22 proc. na koniec IV kw. ub.r., tj. nieznacznie wzrosła wobec poprzednich sześciu kwartałów. Większość deweloperów ankietowanych w listopadzie 2023 r. (53 proc.) informowała o utrzymaniu się rentowności sprzedaży uzyskanej w 2023 r. na poziomie zbliżonym do 2022 r.
– Szacowana stopa zwrotu z kapitału własnego (ROE) deweloperów mieszkaniowych z projektów inwestycyjnych wyniosła ok. 22 proc., tj. nieznacznie wzrosła wobec poprzednich sześciu kwartałów, nadal utrzymując się na względnie wysokim poziomie. Na taki poziom ROE wpływ miał wzrost cen transakcyjnych mieszkań, przewyższający wzrost kosztów producentów mieszkań oraz finasowanie się środkami zewnętrznymi – czytamy w raporcie
Zgodnie z cytowanym przez NBP raportem Coface, szacowana liczba niewypłacalności w budownictwie wyniosła 638 w końcu 2023 r. (wobec 280 na koniec 2022 r.), a w działalności związanej z obsługą nieruchomości wzrosła do 87 z 68. Jednocześnie wskaźniki giełdowe firm budowlanych i deweloperskich rosły od początku 2023 r. Według danych Krajowego Rejestru Długów zadłużenie branży budowlanej na koniec IV kw. 2023 r. wynosiło ok. 1,5 mld zł, tj. wzrosło o 176 mln zł r/r. Większość tej kwoty stanowi zadłużenie jednoosobowych firm i przedsiębiorstw, w tym wykonujących roboty specjalistyczne (ok. 691 mln zł) oraz wznoszące budynki (ok. 635 mln), wskazano w materiale.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Większość deweloperów ankietowanych w listopadzie 2023 r. (53 proc.) informowała o utrzymaniu się rentowności sprzedaży uzyskanej w 2023 r. na poziomie zbliżonym do 2022 r. Więcej deweloperów (37 proc.) niż przed rokiem (16 proc.) odnotowało poprawę rentowności sprzedaży, w tym głównie duże podmioty (54 proc. respondentów, wzrost o 3,5 pkt proc.), następnie średnie (44 proc. respondentów, wzrost o 3,1 pkt proc.) i małe (41 proc. firm, wzrost o 3,4 pkt proc.), przy czym większość ankietowanych oceniła te wzrosty jako niewielkie. Znacznie mniejszy odsetek deweloperów odnotował spadek rentowności (10 proc. w 2023 r. wobec aż 62 proc. w 2022 r.). Wskazany przez 10 proc. podmiotów spadek rentowności wyniósł minus 5 pkt proc., 4,3 pkt proc. i 2,5 pkt proc. odpowiednio w grupie małych, średnich i dużych firm – czytamy dalej.
Wraz ze znacznym wzrostem odsetka deweloperów, który wykazał wzrost rentowności sprzedaży (42 proc. w 2023 r. wobec 16 proc. w 2022 r.) zwiększył się również udział podmiotów z satysfakcjonującym poziomem rentowności (61 proc. w 2023 r. wobec 34 proc. w 2022 r.). Zmniejszył się istotnie udział deweloperów z niesatysfakcjonującym, ale dodatnim poziomem rentowności sprzedaży (37 proc. w 2023 r. wobec 58 proc. w 2022 r.). Wśród ankietowanych straty poniosły jedynie małe firmy deweloperskie (2 proc. w 2023 r. wobec 10 proc. w 2022 r.), podano także.
Polecamy:
- Ile za metr kwadratowy? Znów więcej. Deweloperzy mówią o ile wzrosną ceny mieszkań
- Oto skutki wzrostu cen. NBP: Dostępność mieszkań w dużych miastach spadła
- Walka z patodeweloperką ruszy później. Ministerstwo przesuwa termin nowych przepisów
- Mieszkania w dużych miastach są coraz droższe. Pod nimi – mogą być tańsze nawet o połowę
- Co dalej z cenami mieszkań? W Europie stabilizacja, w Polsce dużo zależy od jednej decyzji