Technologia, która jeszcze kilka lat temu była gadżetem dla entuzjastów, dziś staje się realnym wsparciem w opiece zdrowotnej. Zarówno lekarze, jak i pacjenci coraz chętniej sięgają po inteligentne urządzenia.
Z badania Huawei i Ipsos wynika, że 72 proc. pracowników ochrony zdrowia poleciłoby używanie smartwatcha w profilaktyce i codziennym monitorowaniu organizmu.
Lekarze stawiają na cyfrową profilaktykę
W ocenie pracowników służby zdrowia, najważniejsze wskaźniki zdrowotne, które warto monitorować za pomocą inteligentnych urządzeń, to: ciśnienie krwi, tętno, poziom cukru, saturacja oraz EKG. Zegarki wyposażone w odpowiednie sensory pozwalają śledzić te parametry w czasie rzeczywistym, co umożliwia szybką reakcję na niepokojące zmiany.
Ciśnienie krwi, uznawane za kluczowy wskaźnik zdrowotny, według zaleceń powinno być mierzone regularnie, najlepiej kilka razy w tygodniu. Nowoczesne smartwatche potrafią nie tylko wykonać taki pomiar, ale też automatycznie zapisać wynik, tworząc historię danych. Równie ważna jest saturacja, czyli poziom natlenienia krwi, którą można kontrolować codziennie.
Oprócz tych podstawowych funkcji niektóre urządzenia mogą mierzyć jakość snu, poziom stresu, temperaturę skóry, a nawet analizować cykl menstruacyjny czy liczyć oddechy. Coraz częściej pojawiają się także funkcje analizy składu ciała i wykrywania upadków. W efekcie są jeszcze bardziej przydatne w codziennym monitorowaniu zdrowia – szczególnie u osób starszych lub przewlekle chorych.
Technologia motywuje i wspiera
Z danych wynika, że 83 proc. lekarzy uważa, iż urządzenia typu wearable motywują pacjentów do zdrowszego stylu życia. 78 proc. wskazuje, że mają one pozytywny wpływ na nawyki, a 70 proc. – na regularność aktywności fizycznej.
Co ważne, 58 proc. lekarzy twierdzi, że smartwatche pomagają w profilaktyce i zapobieganiu chorobom. Z kolei 53 proc. pytanych medyków wskazało, że urządzenia te ułatwiają komunikację między lekarzem a pacjentem. To możliwe zwłaszcza dzięki funkcjom śledzenia parametrów zdrowotnych w czasie rzeczywistym. 44 proc. respondentów podkreśla również, że dane z urządzeń wearables mogą stanowić cenne uzupełnienie dokumentacji medycznej oraz wspierać diagnozę i monitorowanie leczenia.
Wspierający charakter tych urządzeń to nie tylko statystyki. Ich użytkownicy często deklarują, że odkąd zaczęli korzystać z inteligentnych zegarków, czują się zdrowsi i bardziej zmotywowani do dbania o siebie. Badani wskazują również na poprawę jakości snu, większą świadomość zdrowotną i łatwiejsze zarządzanie codzienną aktywnością.
Wśród mniej pozytywnych efektów niektórzy wymieniają nadmierne skupienie na danych, poczucie niepokoju w razie wykrycia odchyleń oraz obawy o prywatność związaną z gromadzeniem wrażliwych informacji zdrowotnych.
Większe oczekiwania, nowocześniejsze narzędzia
Coraz więcej użytkowników oczekuje większej precyzji i kompleksowości pomiarów. Równolegle rośnie znaczenie aplikacji mobilnych wspierających zdrowie i aktywność fizyczną.
Z danych przytoczonych w raporcie Huawei wynika, że 76 proc. użytkowników korzystających z aplikacji fitness zauważyło poprawę kondycji fizycznej. Blisko 70 proc. badanych wskazało, że aplikacje mobilne pomagają im utrzymać regularność ćwiczeń. Dodatkowo 60 proc. deklaruje, że dzięki nim są bardziej świadomi swojego stanu zdrowia.
Takie rozwiązania coraz częściej łączą funkcje treningowe z elementami opieki zdrowotnej – umożliwiają śledzenie tętna, liczby kroków, spalonych kalorii, a także jakości snu. Użytkownicy aplikacji doceniają również dostęp do planów treningowych dopasowanych do indywidualnych możliwości oraz funkcje przypomnień, które wzmacniają nawyk aktywności fizycznej.
Co więcej, aplikacje pozwalają na bieżąco analizować postępy, ustalać cele i modyfikować plan działania w zależności od wyników i samopoczucia. W badaniu Huawei aż 65 proc. osób korzystających z aplikacji fitness zadeklarowało, że dzięki nim czują większą kontrolę nad swoim zdrowiem. Dodatkowo 58 proc. respondentów wskazało, że zyskało lepsze zrozumienie wpływu codziennych nawyków na ogólną kondycję organizmu.
Technologie zdrowotne stają się zatem nie tylko źródłem danych, ale także codziennym motywatorem i przewodnikiem dla użytkowników. Ich rosnąca popularność świadczy o tym, że cyfrowa profilaktyka coraz silniej zakorzenia się w codziennym stylu życia.
Polecamy także:
- Długość życia Polaków rośnie. Jak poprawić system ochrony zdrowia?
- Kto w Europie najdłużej cieszy się dobrym zdrowiem. Polska blisko europejskiej średniej
- Czy papierosy będą luksusem? Unia Europejska szykuje rewolucję w akcyzie
- Jak smartfony rozpraszają uwagę dzieci i dorosłych. Tak wygląda „wychowanie na kliknięciach”